Krzyki i wrzaski nad Zalewem Zemborzyckim. Niektórzy mówili o „przerażających chwilach” (zdjęcia, wideo)
17:37 01-10-2023
fot. lublin112.pl
Minionej nocy nad Zalewem Zemborzyckim można było co jakiś czas usłyszeć krzyki i wrzaski. Dochodziły one z okolic zapory. Na terenie zlokalizowanego tam Labiryntu w polu kukurydzy zorganizowano bowiem Noc Strachu.
Podczas wydarzenia na uczestników czekało szereg niespodzianek, oraz specjalnie przygotowanych efektów mających spotęgować uczucie grozy i przyspieszyć bicie serca. Na trasie labiryntu spadały m.in. rozerwane pluszaki, pojawiały się zjawy jak też niepokojące dźwięki.
Jednak, jak podkreślało wiele osób, przerażającą chwilą był zamaskowany mężczyzna z piłą łańcuchową, który wyskakiwał nagle tuż za idącymi osobami.
Galeria zdjęć
Szkoda że ludzie robią z siebie takich idiotow i to za własne pieniądze
za to ty robisz z siebie idiotę zupełnie za darmo.
mądre to nie jest ,zgadzam się z tą opinią !
Racja
I dzięki takim imprezom można przy okazji poznać dane kapusi,sygnalistow i ormowców,co w razie „W” może być szczególnie użyteczne dla obrony terytorialnej.
Atrakcja dla miastowych: chodzenie po polu kukurydzy i jeszcze za to slono płacą
atrakcja dla wieśniaków: upić się berbeluchą i położyć się spać na środku drogi.
O sobie napisałeś
nie, o twoim starym.
Wystarczyło pisowca postawić na zaporze.
widać typowy hejt ograniczonych prostaczków którzy jedyną rozrywkę jaką potrafią sobie zorganizować to butelka berbeluchy by się schlać do upadłego, ot takie atrakcje ciemny lud tylko zna, a jak ktoś wymyśli inną, ciekawszą alternatywę to się zaczyna wyrzygiwanie swoich chłopskich mądrości. banda zacofanych psów feudalnych.
Potem jak ktoś faktycznie będzie potrzebował pomocy to wszyscy oleją… bo to pewnie znowu impreza.
Oszołomy
Można było tam postawić tuska w mundurze wermachtu z karabinem
No właśnie, nie lada okazja dla seryjnych morderców, wleźć tam z tasakiem i sobie poużywać, przecież to tylko zabava…
Jak ktoś chce adrenaliny i dobrze zapłaci to obornik będe rozrzucał.. adrenalina taka żeby się nie usmarować że hej.