Kierowca jaguara był po narkotykach. 23-latek miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów
10:59 17-12-2018
W piątek po południu policjanci z Lublina otrzymali zgłoszenie, że pod jedną z restauracji przy al. Tysiąclecia podjechał kierowca jaguara, który dziwnie się zachowywał. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący tym autem może być pod działaniem alkoholu albo narkotyków.
Na miejscu pojawili się policyjni wywiadowcy. Funkcjonariusze ujawnili na parkingu opisywany samochód, a wewnątrz trzech młodych mężczyzn w wieku 22, 23 i 24 lat. Pojazdem przyjechał 23-letni mieszkaniec Lublina. Fakt ten potwierdziły także nagrania z pobliskich kamer monitoringu.
Jak się okazało mężczyzna kierujący pojazdem był trzeźwy. 23-latek znajdował się jednak pod działaniem środków odurzających.
Mudurowi znaleźli w pojeździe nabitą szklaną fifkę oraz dilerkę z suszem marihuany, które leżały na podłodze jaguara.
Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd zabezpieczony na parkingu.
W miniony weekend mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego. Jak się okazało, 23-letni lublinianin dopuścił się tego przestępstwa w momencie, kiedy miał już orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, dlatego może mu teraz grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Jak to ,czy podobne opisy się pieknie czyta ….”grozi mu kara 5 lat wiezienia ” ,w innym przypadku 10 lat wiezienia …pomyślał by ktoś ze żyjemy we wspaniałym kraju gdzie za pzrestepstwa zawsze czeka odpowiednio wysoka kara ….a teraz ciekawe jak wyglądają rzeczywiscie takie wyroki …bo podejrzewam a nawet jestem pewien ze w wiekszość przypadków to rzeczywiscie skończyło na „groziło mu ” …bo wysoki sąd uwzgledniając mlody wiek i niekaralnosć takiego delikwenta, wydał wyrok w zawieszeniu
Do pudła .nowoczesnego wsioka.
Będzie chłopaczyna jeździł z dwoma zakazami
Dlaczego kobieta handlująca suszem marihuany (dilerka) leżała na podłodze?
Bo to były całe te, no, łobuzy ją tam położyły, żeby żądło swoje wykorzystać.
Ostatnio był artykuł,że pijany z zakazem zabił 11 latka i sąd go uniewinnił i przeprosił,to temu co może grozić???NIC.
A co na to tatuś właściciel jaguara?
Opłaci za niego wszystkie grzywny , by się dziecko nie stresowało i dalej jarało to co lubiało .