Ich celem było zdobycie pieniędzy. Sprawcy napadu na taksówkarza usłyszeli zarzuty
18:27 17-10-2017
We wtorek czterech sprawców pobicia taksówkarza na ul. Lubartowskiej, zostało doprowadzonych do prokuratury. Zebrany przez ostatnie dni materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Cała czwórka młodych mężczyzn w wieku od 18 do 19 lat usłyszała zarzut pobicia, dodatkowo trzech z nich zarzut usiłowania rozboju. To w związku z tym, że chcieli aby zaatakowany przez nich taksówkarz, oddał im pieniądze. Ze względu iż sprawcy mieli już różnego rodzaju konflikty z prawem, trzech z nich decyzją sądu, trafiło do tymczasowego aresztu. Wobec czwartego ze sprawców, jako środek zapobiegawczy zastosowano dozór policji.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem na ul. Lubartowskiej w Lublinie. Kierowca jednej z lubelskich korporacji taksówkarskiej otrzymał zlecenie odbioru pasażera. Gdy przejeżdżał ul. Lubartowską, w rejonie skrzyżowania z ul. Czwartek na jezdnię wybiegło czterech zamaskowanych mężczyzn. Chwilę później kierowca poczuł uderzenie w samochód.
Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zatrzymał się, aby sprawdzić, czy auto nie jest uszkodzone. Wtedy podbiegli do niego napastnicy. Taksówkarz zapytał ich: – Co wy robicie?. Wtedy został zaatakowany. Sprawcy mieli żądać od niego wydania pieniędzy, jeden z nich za pomocą kostki brukowej uderzył mężczyznę w tył głowy. Wtedy ten nieprzytomny osunął się na jezdnię.
Po chwili na miejscu pojawili się też policjanci. W bezpośrednim pościgu udało się im zatrzymać jednego ze sprawców. Pozostałych trzech ujęto w ciągu następnych godzin.
(fot. lublin112)
2017-10-17 18:18:19
Kostka brukowa… Toż to usiłowanie morderstwa! Nie tylko pobicie czy rozbój.
Dlaczego w innych lubelskich mediach (vide Dziennik Wschodni) sytuacja została przedstawiona w sposób odmienny – żadnego napadu, a jedynie czterech cwaniaków maszerujących środkiem jezdni, zaczepiło kierowcę, który zatrzymał się pod uderzeniu przez jednego z nich w auto; żadnego motywu rabunkowego i żadnych kostek brukowych? jaka ostatecznie jest wersja policji??
To już można się domyślić dlaczego tylko jeden z nich który był złapany pierwszy został wypuszczony tylko z zarzutem pobicia a reszta areszt i rozbój – sama policja by się nie domyśliła. Za darmo aresztu mu nie odpuścili….
A powinien być zarzut usiłowania zabójstwa!!!taksówkarz dostał przecież kostką brukową w tył głowy!!czy w tym chorym kraju musi dojść do nieszczęścia żeby ktoś się w końcu wziął za te kary które są tak niskie że
aż śmieszne??!!
to było jasne ze usłyszą zarzuty. tylko po co ten artykuł skoro nic nie wniósł…
nie wiadomo ile dostali i co… taki temat
jak ja bym chętnie tych idiotów na maskę przyjął. Jakby wybiegli mi przed samochód w maskach… redukcja biegu, włączenie wycieraczek i gaz w podłogę… uroczo by fruwali. Potem bym udzielił pomocy, bo ktoś musi zapłacić za pogniecione auto 🙂