Ekstremalna Droga Krzyżowa w Łęcznej. Przejdą do Lublina nocą, po bezdrożach, bez względu na warunki atmosferyczne.
14:24 19-03-2017
W piątek 7 kwietnia odbędzie się II już łęczyńska Ekstremalna Droga Krzyżowa. W tym roku przygotowane zostały 4 trasy liczące od 29 do 56 km. Uczestnicy po Mszy Świętej, która odbędzie się w kościele św Józefa Opiekuna Rodzin w Łęcznej, wyruszą w trasę po zmroku. Będą się poruszać w ciszy i samotności, nie bacząc na warunki atmosferyczne, stan dróg i ścieżek. W drogę pójdą na własną odpowiedzialność, wiedząc doskonale, że trasa jest długa, ciężka i posiada naprawdę trudne do pokonania odcinki.
Zapisy już się rozpoczęły a chętni do udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej mogą wybrać trasę w zależności od stopnia trudności. Najkrótsza, gdyż mająca 29 km, wiedzie z Łęcznej a następnie przez miejscowości: Wólka Łańcuchowska, Górne, Kolonia Krzesimów, Trzeszkowice, Józefów, Kolonia Łuszczów, Kolonia Trębaczów wierni zakończą wędrówkę wracając do Łęcznej. Trasa Biała liczy 41 km i wiedzie z Łęcznej przez Wólkę Łańcuchowską, Górne, Kolonię Krzesimów, Trzeszkowice, Józefów, Kolonię Łuszczów, Nowiny, Świdnik Duży, Zadębie do Lublina.
Trasa Czerwona to z kolei 42 km wędrówki w okolicach Łęcznej. Droga wiedzie przez Wólkę Łańcuchowską, Górne, Kolonię Krzesimów, Trzeszkowice, Józefów, Kolonię Łuszczów, Ludwików, Kijany, Ziółków i Karolin. Najdłuższa i zarazem najtrudniejsza trasa ma 56 km. Uczestnicy wyruszą z Łęcznej a następnie przez Dratów, Dąbrowę, Kocią Górę, Radzic Nowy, Zawieprzyce, Swobodę, Pliszczyn i Ponikwodę dotrą do Lublina.
Organizatorzy apelują do uczestników, aby przed wyruszeniem w drogę dobrze się do niej przygotowali. Warto zabrać ze sobą ciepłe ubranie, 2 pary skarpet na zmianę, oświetlenie, najlepiej tzw. czołówkę z żarówkami typu LED i tradycyjną latarkę oraz zapasowe baterie, przenośną ładowarkę do telefonu, prowiant na drogę a także elementy odblaskowe. Zapisywać się można drogą elektroniczną na stronie internetowej EDK.
W naszym regionie Ekstremalne Drogi Krzyżowe odbędą się także w Lublinie, Puławach, Białej Podlaskiej, Hrubieszowie, Kosobudach, Goraju i Lubieniu. Najdłuższą trasę będą mieli do pokonania uczestnicy z Tomaszowa Lubelskiego. Droga do Radecznicy ma aż 72 km.
(fot. EDK)
2017-03-19 14:21:58
Jak się dobrze wgłębić w temat to księża maja gorzej niż każdy z nas w tych czasach wbrew pozorom, kto tylko zechce może sobie na nich pluć do woli, naubliżać, wszędzie wypominają ile to kasy nie mają itd. niektórzy nawet u siebie w rodzinie mają wrogów.Ja osobiście jeszcze niedawno tak samo plułam na kościół , ale okazało się że przyszedł czas i potrzebowałam tego kościoła-dlatego przestrzegam – Maryja powiedziała że Jezus ich wybrał i Jezus ich osądzi a odpowiadać będą za wszystkich tych co wierzą i tych co nie wierzą…… .. pamiętajmy też że muszą się zmierzyć z samotnością a to już wyzwanie
Jezus to nawet nie wiedział że powstanie kościół katolicki bo utworzył go Konstantyn i niewiele kościół katolicki ma wspólnego z Chrystusowym. Radzę poczytać dokładnie skąd wizą się kościół katolicki bo widzę że większość chodzących do kościoła nie zainteresowało się jaka jest historia jego powstania. Kościół stara się o tym nie mówić bo jest to dla niego nie wygodne.