Miał zielone światło, piesi zaś czerwone. Gwałtownie jednak zahamował chcąc ich przepuścić. Zaskoczyło to kierowcę trolejbusu. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów.
Kiedyś mówiono, że nadgorliwość jest gorsza od komunizmu.
byko
Kiedyś w Stop Drogówce była sytuacja z podobnym skutkiem, czyli ktoś nagle się zatrzymał, a nie musiał, a drugi w niego wjechał. Za kolizję został ukarany ten co wjechał w d.ę, a osoba, która się nagle zatrzymała dostała mandat za stwarzanie zagrożenia na drodze,
to ja pisałem
Raz mi kobieta podobnie zrobiła pod olimpem. Skręcamy na zielonym świetle na pasie do skrętu w lewo na teren olimpu i… Babka ostro po hamulcach przed przejściem co jest na skrzyżowaniu. Oczywiście na przejściu czerwone… Z tym że prędkości nie były wielkie bo ruszaliśmy spod świateł i udało mi się wyhamować. I to było jeszcze przed tym absurdalnym przepisem
tubylec
,,Stosując się do nowych przepisów gwałtownie zahamował, chcąc ich przepuścić.”
No to zacytujcie te przepisy które nakazują na ,,swoim zielonym” przepuszczać pieszych – żenada!
Lbn
.. i 'gwałtownie hamować’ xD
Tymon
Głupie nowe przepisy, dlaczego piesi dochodzący do przejścia nie rozgląda się tylko idzie na pałę, to teraz kierowcy zatrzymują się przed przejściem i rozglądają czy nie idzie pieszy. ?
Matt
To że Pan popełnił błąd nie daje Ci prawa nazywać go w ten sposób. Jeśli masz minimum kultury osobistej to wiesz że nie ma usprawiedliwienia braku szacunku dla drugiego człowieka. Nie życzę Ci takiej reakcji komentujących, gdy tobie przytrafi się coś podobnego. Pozdrawiam.
B.
Też miałem taką sytuację pod ZUSem. Ruszyliśmy w dół na Filaretów w kierunku JP2 a facet przed przejściem przede mną po hamulcach bo na zjeździe z ronda na czerwonym piesi stali.
W tej sytuacji to kto winny? No kierowca MPK bo nie zachował dystansu.
co ta telewizja robi starym ludziom z mózgu ??
Gnojowicę ?
Kiedyś mówiono, że nadgorliwość jest gorsza od komunizmu.
Kiedyś w Stop Drogówce była sytuacja z podobnym skutkiem, czyli ktoś nagle się zatrzymał, a nie musiał, a drugi w niego wjechał. Za kolizję został ukarany ten co wjechał w d.ę, a osoba, która się nagle zatrzymała dostała mandat za stwarzanie zagrożenia na drodze,
Raz mi kobieta podobnie zrobiła pod olimpem. Skręcamy na zielonym świetle na pasie do skrętu w lewo na teren olimpu i… Babka ostro po hamulcach przed przejściem co jest na skrzyżowaniu. Oczywiście na przejściu czerwone… Z tym że prędkości nie były wielkie bo ruszaliśmy spod świateł i udało mi się wyhamować. I to było jeszcze przed tym absurdalnym przepisem
,,Stosując się do nowych przepisów gwałtownie zahamował, chcąc ich przepuścić.”
No to zacytujcie te przepisy które nakazują na ,,swoim zielonym” przepuszczać pieszych – żenada!
.. i 'gwałtownie hamować’ xD
Głupie nowe przepisy, dlaczego piesi dochodzący do przejścia nie rozgląda się tylko idzie na pałę, to teraz kierowcy zatrzymują się przed przejściem i rozglądają czy nie idzie pieszy. ?
To że Pan popełnił błąd nie daje Ci prawa nazywać go w ten sposób. Jeśli masz minimum kultury osobistej to wiesz że nie ma usprawiedliwienia braku szacunku dla drugiego człowieka. Nie życzę Ci takiej reakcji komentujących, gdy tobie przytrafi się coś podobnego. Pozdrawiam.
Też miałem taką sytuację pod ZUSem. Ruszyliśmy w dół na Filaretów w kierunku JP2 a facet przed przejściem przede mną po hamulcach bo na zjeździe z ronda na czerwonym piesi stali.
W tej sytuacji to kto winny? No kierowca MPK bo nie zachował dystansu.