Na 29 stycznia zaplanowany jest protest zwolenników Toru Lublin. Miłośnicy sportów motorowych chcą zablokować ulice Lublina. Wszystko przez to, że od 1 stycznia tor formalnie przestał istnieć.
przyjedziemy, a ty możesz mi za przeproszeniem naskoczyć – mam zamiar przepisowo poruszać się po mieście tyle że z prędkością adekwatną do prędkości załatwiania spraw urzędowych, myślę że 10 to dwa razy za dużo więc 5km/h w kolumnie pojazdów i ładny przejazd przez najważniejsze arterie z klaksonami w okolicach urzędu – optymalna pora to pora kiedy urzędnicy będą kończyć „pracę” i wracać do domu 🙂
w czwartek samochody, w piątek powtórka rowerowa bo przypada ostatni piątek więc masa krytyczna :P…
a jak cyklicznie to co miesiąc w ostatni czwartek m-ca
...
Tor tak na prawde przeszkadzał tylko mieszkańcom fulmana i to nie wszystkim, samochody i motory nie jeździły w późnych godzinach, a hałas był i owszem ale bez przesady. Lepiej postawic nowe bloki, markety, boiska… No tak przecież nie jest tego wystarczająco dużo.. Zamiast wykorzystać ten tor to wolą go zamknać. Przecież tutaj przyjeżdżały też osoby z poza lublina.. Mogli by zainwestować w końcu w coś co ma duże zainteresowanie i przyniesie zyski ..
mrnbd
Mogli zainwestowac… ci ONI mieli was w dupie i sprzedali teren. Idz biadolic pod siedziba PZMotu i przestan powtarzac smuty o mieszkancach, bo garsc przexiwnikow to byl tylko pretekst zeby pozbyc sie wrzodu na D w ktorego trzeba by pakowac kase.
Mieszkaniec lublina
Tylko najgorsze jest, że oprócz „zwykłych mieszkańców” są inni zwykli mieszkańcy co np będą jechać do pracy i nie dojadą na czas, Będą jechać z dziećmi do szkoły i również nie dojadą na czas bo lublin będzie zakorkowany.
Nie mam nic przeciwko protestowi ale zablokowanie miasta wg mnie utrudni życie każdemu czy to normalny mieszkaniec Lublina czy społeczniak któremu przeszkadza jak włączasz silnik samochodu.
Co do stawiania marketów… Pod marketem w przeciągu jednego dnia zakładając że market otwarty jest 12 godzin przejedzie tyle ( i tu mam chęć bluzgać ale powstrzymam się, dopowiedzcie sami :)) samochodów co przez miesiąc na torze. I to społeczniakom z tego jak czytałem posty na ul. samsonowicza i fulmana jeśli dobrze pamiętam nie przeszkadzało by. Ale faktycznie może być tak że postawią kolejną biedronkę i będzie lala bo będzie kolejna kasa dla jakiegoś frajera zza granicy i dla miasta za postawienie marketu… I co zrobią z kasą? Dadzą sobie premię… A miasto niech sobie radzi… Ale nie mieszając tematu toru z polityką popieram was w 100% mimo że nie jeżdżę po torze, ale przemyślcie czy warto utrudnić życie każdemu mieszkańcowi lublina czy tylko społeczniakom ?
wiktor
Społeczniaku. Po co spamujesz? Już wcześniejszą wypowiedzią sam sobie wystawiłeś opinię. Buraku.
Mieszkaniec lublina
Tak mówisz? Burak to Cię zrobił i zapomniał zakopać…
Nurburgring
Macie rację, walczcie o „swoje”, nie każdy musi być miłośnikiem piłki nożnej lub codziennych wędrówek po galeriach.
Myślę że inwestorzy najbardziej nie mogą przeboleć tego że pomiędzy torem a blokami musi być odpowiednia odległość, na której nic nie zarobią a jednak być musi – o ile takowa jest zachowana. Pieniądze to jedyna rzecz wokół której wszystko się kręci w tym mieście. Widząc jednak sytuację w całym kraju mogę się jedynie domyśleć że w innych miastach jest bardzo podobnie albo też gorzej. Każdy myśli o swoich 5 minutach o tym że kadencja kończy się za 4 lata i później trzeba będzie jakoś żyć, więc kradną ile mogą wchodzą w dziwne układy. Bieda – taka jest przyczyna tego trendu ogólnopolskiego. Nikt nie pomyśli o tym co tu będzie za 20 lat a niestety polityka i rozwój miasta czy społeczeństwa to efekty długofalowe. Nikt tu nie stawia na kulturę i takowy rozwój. To tak jak ze stanem lubelskich sal gimnastycznych i ich zapleczy. Nie ma tu tak naprawdę sal z prawdziwego zdarzenia – zresztą kto będzie na nich trenował jak dzieciaki wolą całe dnie spędzać w galeriach handlowych?? A dla dorosłych nie ma zbyt wielu takich lokalizacji gdzie można trenować ćwiczyć i rozwijać swoje pasje. Ile kiedyś było miejsc gdzie młodzież mogła bawić się w modelarstwo, miejsc które wyposażone były we wszystko czego im było trzeba – a dzisiaj nie wiem czy jest chociaż jedno takie miejsce z prawdziwego zdarzenia.
Tak samo jest z torem który uważam że takie miasto jak Lublin – które pretenduje co raz do konkursu Miasta Kultury 🙂 i powinno dbać o rozwój w tym kierunku – powinno posiadać taki tor w swojej ofercie.
Co do budynków wokół toru to jaki to ma cel?? mało powierzchni wokół Lublina by budować nowe bloki?? Jak wygląda sąsiedztwo Zalewu Zemborzyckiego z tymi blokami????? Czy nie po to jedzie się nad Zalew by odpocząć od miasta?? Dlaczego ktoś na siłę pcha się tam z blokami które już niedługo będą sąsiadować z tamą na Zalewie??
Ludzie zanim się wypowiecie w temacie takim jak ten lub podobnym zastanówcie się i nie patrzcie na sprawę tylko przez swoje okulary, pomyślcie o innych o tym co naprawdę jest ważne i przesuńcie kwestię pieniędzy na drugi plan bo życie tylko dla kasy i bez pasji nie ma sensu.
cozix
Na torze byłem może ze 2 razy ale popieram akcje. Taki tor fajna sprawa dla kogoś kto chce pośmigać sobie w bezpiecznym miejscu powyżywać się trochę. Zawsze można jeszcze w ramach protestu podjechać w 10 samochodów czy motorków na te „dręczone” osiedla, gaz na maksa i pohałasowac troszkę i tak kilka razy na dzień. No cóż nie ma toru to trzeba gdzieś hałasować prawda ? 😉 Pozdrowionka
Eva
http://www.kurierlubelski.[spam]
Z artykułu jasno wynika, ze właścicielem był PZMot, a sprzedał głównie z powodu podniesienia podatków od nieruchomości. Z tym, ze nie jest to jakaś specjalna stawka dla toru, tylko zwykłe wyliczenia jak każdego kto posiada ziemię. A teraz to „musztarda po obiedzie”, więc to blokowanie to chyba bardziej ktoś chce mieć trochę adrenaliny, niż z powodu osiągnięcia jakiegoś konkretnego celu …
Tak takie tam tlumy zawsze byly ze ohoho po co tor jesli trzeba tyle za niego placic 100 czy 200zł za pare przejazdów , to przesada
SM
PZMot sprzedał tor który dostał w prezencie od miasta (tj. wieczystą dzierżawę), a wy czepiacie się „włodarzy miasta”!!! Tor przed przekazaniem PZM-otowi został wyremontowany także przez miasto z naszych podatków…
Zapytajcie PZM-otu, co zrobił z 10 mln zł, które wziął za tor. Chcecie, żeby wam miasto kolejny tor wybudowało, dało w prezencie, a jego właściciel znowu sprzeda teren deweloperowi….
Krzysztof
Jest już blisko 1200 osób deklarujących udział w proteście! Brawo!
rs5
na *** wam wiesniaki ten tor? czym wy tam jezdicie czy driftujecie polo 1.4 czy golf 3 1.6?? Panowie nie robcie z siebie mottokilerow heh kupcie sobie audi rs5 to pogadamy a nie kompromitujecie sie w moich oczach na swiatlach
drifter
Przepraszam bardzo, mam takie pytanie? Jaki masz samochód? Renault? Opel? 😉
BUA
Szczerze to wolę, żeby gówniarze wyszaleli się swoimi polo czy golfami na torze aniżeli w mieście jak ten kretyn Boguś w stolicy! Przy najmniej nie stwarzają zagrożenia dla innych, a RS5 nie nadaje się ani na tor ani na ulice
BMWmania
Ja też wolę by było gdzie poszaleć i kolega rs5 nie ma pojęcia o tym co czują ludzie planujący manifest i co to jest moto-pasja a gadanie o sucharach jest niczym w stosunku do tego co czujesz jak lecisz na torze – spróbuj nawet golfem i sprawdź co to jest. Mam BMW jak nie masz czym polatać, poznaj ten świat i uczucie do koni mechanicznych a potem się wypowiadaj co w Lublinie jest potrzebne.Tor Lublin własnie stracił – weź pod uwagę masę ludzi, którym odebrano jedyną ciekawą rozrywkę w Lublinie. Jest nas ponad tysiąc!!! My też się w tym mieście liczymy.
przyjedziemy, a ty możesz mi za przeproszeniem naskoczyć – mam zamiar przepisowo poruszać się po mieście tyle że z prędkością adekwatną do prędkości załatwiania spraw urzędowych, myślę że 10 to dwa razy za dużo więc 5km/h w kolumnie pojazdów i ładny przejazd przez najważniejsze arterie z klaksonami w okolicach urzędu – optymalna pora to pora kiedy urzędnicy będą kończyć „pracę” i wracać do domu 🙂
w czwartek samochody, w piątek powtórka rowerowa bo przypada ostatni piątek więc masa krytyczna :P…
a jak cyklicznie to co miesiąc w ostatni czwartek m-ca
Tor tak na prawde przeszkadzał tylko mieszkańcom fulmana i to nie wszystkim, samochody i motory nie jeździły w późnych godzinach, a hałas był i owszem ale bez przesady. Lepiej postawic nowe bloki, markety, boiska… No tak przecież nie jest tego wystarczająco dużo.. Zamiast wykorzystać ten tor to wolą go zamknać. Przecież tutaj przyjeżdżały też osoby z poza lublina.. Mogli by zainwestować w końcu w coś co ma duże zainteresowanie i przyniesie zyski ..
Mogli zainwestowac… ci ONI mieli was w dupie i sprzedali teren. Idz biadolic pod siedziba PZMotu i przestan powtarzac smuty o mieszkancach, bo garsc przexiwnikow to byl tylko pretekst zeby pozbyc sie wrzodu na D w ktorego trzeba by pakowac kase.
Tylko najgorsze jest, że oprócz „zwykłych mieszkańców” są inni zwykli mieszkańcy co np będą jechać do pracy i nie dojadą na czas, Będą jechać z dziećmi do szkoły i również nie dojadą na czas bo lublin będzie zakorkowany.
Nie mam nic przeciwko protestowi ale zablokowanie miasta wg mnie utrudni życie każdemu czy to normalny mieszkaniec Lublina czy społeczniak któremu przeszkadza jak włączasz silnik samochodu.
Co do stawiania marketów… Pod marketem w przeciągu jednego dnia zakładając że market otwarty jest 12 godzin przejedzie tyle ( i tu mam chęć bluzgać ale powstrzymam się, dopowiedzcie sami :)) samochodów co przez miesiąc na torze. I to społeczniakom z tego jak czytałem posty na ul. samsonowicza i fulmana jeśli dobrze pamiętam nie przeszkadzało by. Ale faktycznie może być tak że postawią kolejną biedronkę i będzie lala bo będzie kolejna kasa dla jakiegoś frajera zza granicy i dla miasta za postawienie marketu… I co zrobią z kasą? Dadzą sobie premię… A miasto niech sobie radzi… Ale nie mieszając tematu toru z polityką popieram was w 100% mimo że nie jeżdżę po torze, ale przemyślcie czy warto utrudnić życie każdemu mieszkańcowi lublina czy tylko społeczniakom ?
Społeczniaku. Po co spamujesz? Już wcześniejszą wypowiedzią sam sobie wystawiłeś opinię. Buraku.
Tak mówisz? Burak to Cię zrobił i zapomniał zakopać…
Macie rację, walczcie o „swoje”, nie każdy musi być miłośnikiem piłki nożnej lub codziennych wędrówek po galeriach.
Myślę że inwestorzy najbardziej nie mogą przeboleć tego że pomiędzy torem a blokami musi być odpowiednia odległość, na której nic nie zarobią a jednak być musi – o ile takowa jest zachowana. Pieniądze to jedyna rzecz wokół której wszystko się kręci w tym mieście. Widząc jednak sytuację w całym kraju mogę się jedynie domyśleć że w innych miastach jest bardzo podobnie albo też gorzej. Każdy myśli o swoich 5 minutach o tym że kadencja kończy się za 4 lata i później trzeba będzie jakoś żyć, więc kradną ile mogą wchodzą w dziwne układy. Bieda – taka jest przyczyna tego trendu ogólnopolskiego. Nikt nie pomyśli o tym co tu będzie za 20 lat a niestety polityka i rozwój miasta czy społeczeństwa to efekty długofalowe. Nikt tu nie stawia na kulturę i takowy rozwój. To tak jak ze stanem lubelskich sal gimnastycznych i ich zapleczy. Nie ma tu tak naprawdę sal z prawdziwego zdarzenia – zresztą kto będzie na nich trenował jak dzieciaki wolą całe dnie spędzać w galeriach handlowych?? A dla dorosłych nie ma zbyt wielu takich lokalizacji gdzie można trenować ćwiczyć i rozwijać swoje pasje. Ile kiedyś było miejsc gdzie młodzież mogła bawić się w modelarstwo, miejsc które wyposażone były we wszystko czego im było trzeba – a dzisiaj nie wiem czy jest chociaż jedno takie miejsce z prawdziwego zdarzenia.
Tak samo jest z torem który uważam że takie miasto jak Lublin – które pretenduje co raz do konkursu Miasta Kultury 🙂 i powinno dbać o rozwój w tym kierunku – powinno posiadać taki tor w swojej ofercie.
Co do budynków wokół toru to jaki to ma cel?? mało powierzchni wokół Lublina by budować nowe bloki?? Jak wygląda sąsiedztwo Zalewu Zemborzyckiego z tymi blokami????? Czy nie po to jedzie się nad Zalew by odpocząć od miasta?? Dlaczego ktoś na siłę pcha się tam z blokami które już niedługo będą sąsiadować z tamą na Zalewie??
Ludzie zanim się wypowiecie w temacie takim jak ten lub podobnym zastanówcie się i nie patrzcie na sprawę tylko przez swoje okulary, pomyślcie o innych o tym co naprawdę jest ważne i przesuńcie kwestię pieniędzy na drugi plan bo życie tylko dla kasy i bez pasji nie ma sensu.
Na torze byłem może ze 2 razy ale popieram akcje. Taki tor fajna sprawa dla kogoś kto chce pośmigać sobie w bezpiecznym miejscu powyżywać się trochę. Zawsze można jeszcze w ramach protestu podjechać w 10 samochodów czy motorków na te „dręczone” osiedla, gaz na maksa i pohałasowac troszkę i tak kilka razy na dzień. No cóż nie ma toru to trzeba gdzieś hałasować prawda ? 😉 Pozdrowionka
http://www.kurierlubelski.[spam]
Z artykułu jasno wynika, ze właścicielem był PZMot, a sprzedał głównie z powodu podniesienia podatków od nieruchomości. Z tym, ze nie jest to jakaś specjalna stawka dla toru, tylko zwykłe wyliczenia jak każdego kto posiada ziemię. A teraz to „musztarda po obiedzie”, więc to blokowanie to chyba bardziej ktoś chce mieć trochę adrenaliny, niż z powodu osiągnięcia jakiegoś konkretnego celu …
Tak takie tam tlumy zawsze byly ze ohoho po co tor jesli trzeba tyle za niego placic 100 czy 200zł za pare przejazdów , to przesada
PZMot sprzedał tor który dostał w prezencie od miasta (tj. wieczystą dzierżawę), a wy czepiacie się „włodarzy miasta”!!! Tor przed przekazaniem PZM-otowi został wyremontowany także przez miasto z naszych podatków…
Zapytajcie PZM-otu, co zrobił z 10 mln zł, które wziął za tor. Chcecie, żeby wam miasto kolejny tor wybudowało, dało w prezencie, a jego właściciel znowu sprzeda teren deweloperowi….
Jest już blisko 1200 osób deklarujących udział w proteście! Brawo!
na *** wam wiesniaki ten tor? czym wy tam jezdicie czy driftujecie polo 1.4 czy golf 3 1.6?? Panowie nie robcie z siebie mottokilerow heh kupcie sobie audi rs5 to pogadamy a nie kompromitujecie sie w moich oczach na swiatlach
Przepraszam bardzo, mam takie pytanie? Jaki masz samochód? Renault? Opel? 😉
Szczerze to wolę, żeby gówniarze wyszaleli się swoimi polo czy golfami na torze aniżeli w mieście jak ten kretyn Boguś w stolicy! Przy najmniej nie stwarzają zagrożenia dla innych, a RS5 nie nadaje się ani na tor ani na ulice
Ja też wolę by było gdzie poszaleć i kolega rs5 nie ma pojęcia o tym co czują ludzie planujący manifest i co to jest moto-pasja a gadanie o sucharach jest niczym w stosunku do tego co czujesz jak lecisz na torze – spróbuj nawet golfem i sprawdź co to jest. Mam BMW jak nie masz czym polatać, poznaj ten świat i uczucie do koni mechanicznych a potem się wypowiadaj co w Lublinie jest potrzebne.Tor Lublin własnie stracił – weź pod uwagę masę ludzi, którym odebrano jedyną ciekawą rozrywkę w Lublinie. Jest nas ponad tysiąc!!! My też się w tym mieście liczymy.