Był na wolnym, ale poczuł się, jak na służbie. Poszukiwany mężczyzna trafił za kraty

Do zdarzenia doszło przedwczoraj po godzinie 12.00 w Parczewie. Policjant, jadąc swoim samochodem, zauważył mężczyznę w pobliżu jednego ze sklepów spożywczych przy ulicy Kościelnej. Natychmiast podjął działania, informując dyżurnego jednostki oraz funkcjonariuszy pełniących służbę. Następnie bezpiecznie zaparkował auto i podszedł do poszukiwanego, nawiązując rozmowę i jednocześnie kontrolując sytuację, aby mężczyzna nie oddalił się przed przyjazdem patrolu.

Na miejsce szybko dotarł policyjny patrol, który potwierdził w bazach danych, że 57-latek uchylał się od wyroku Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim. Mężczyzna był poszukiwany od końca stycznia, a zasądzona kara wynosiła rok pozbawienia wolności za znęcanie się nad rodziną.

Zatrzymany mężczyzna został przetransportowany do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Cała sytuacja pokazuje, że policyjna służba nie kończy się po zdjęciu munduru – funkcjonariusze czuwają nad bezpieczeństwem społeczeństwa przez całą dobę.