Brak porozumienia w sprawie nauczania religii w szkołach
08:51 29-11-2024 | Autor: redakcja
fot. pixabay.com
28 listopada 2024 roku, w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej, odbyło się drugie posiedzenie Podkomisji ds. religii w szkole, powołanej przez Komisję Wspólną Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski. Spotkanie, mimo wymiany opinii i dyskusji, zakończyło się bez osiągnięcia porozumienia, co skłoniło stronę kościelną do zapowiedzi pilnego odwołania się do Komisji Wspólnej.
Dyskusja o nauczaniu religii i projekcie zmian
Podczas posiedzenia przedstawiciele obu stron omówili projekt zmian w rozporządzeniu MEN dotyczącym organizacji nauczania religii w przedszkolach i szkołach publicznych. Strona kościelna ponownie zwróciła uwagę na niezgodność projektu z obowiązującymi przepisami prawnymi, w tym z ustawą o systemie oświaty, która wymaga współdziałania z Kościołem Katolickim, Polskim Autokefalicznym Kościołem Prawosławnym oraz innymi związkami wyznaniowymi przy regulacjach dotyczących nauczania religii.
Podkreślono również, że w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 27 listopada 2024 roku potwierdził konieczność działania w porozumieniu z władzami kościelnymi. Strona kościelna przedstawiła także kompromisową propozycję stopniowej redukcji liczby godzin nauki religii w szkołach średnich, z jednoczesnym zachowaniem praw pracowniczych katechetów oraz wprowadzeniem zasady obowiązkowego wyboru między religią a etyką.
Brak konsensusu i kolejne kroki
Mimo prób znalezienia wspólnego stanowiska, rozmowy zakończyły się fiaskiem. Przedstawiciele Kościoła zapowiedzieli, że w trybie pilnym zwrócą się do Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski, aby omówić dalsze działania i próbować znaleźć rozwiązanie w tej kontrowersyjnej kwestii.
Posiedzenie podkomisji w Ministerstwie Edukacji Narodowej uwidoczniło różnice w podejściu stron do przyszłości nauczania religii w Polsce. Rozmowy będą kontynuowane, a ich wynik może wpłynąć na system edukacji oraz sytuację katechetów w najbliższych latach.
Ja będę nauczał wędkarstwa w kościele. Macie mi za to płacić.
Jak tylko będą Ci na to pozwalały stosowne akty prawne. W zamian ja zacznę Cię uczyć przymusowo na temat szkodliwości wędkarstwa.
pod warunkiem, że znajdą się chętni
Tego w ogóle nie powinno być w szkole.
Chcą zmuszać ludzi do głupoty niech robią to w salkach katechetycznych.
Religie tylko dla pełnoletnich i po za strefą publiczną. Dość ogłupiania ludzi.
„Poza” piszemy łącznie. Precz z błędami ortograficznymi w komentarzach!
Miliardy rocznie na pensje dla ludzi, którzy szerzą zabobon.
O to w tym chodzi.
Szkoła to miejsce dla nauki, religia nauką nie jest.
Korytko wysycha, wielka panika KK
Nie chcę, dlatego nie zagłosuję na pis, którego kundle w koloratkach już to robią.
Kasa Panie kasa. to nie walka o katechetów świeckich tylko o wpływy do kasy kościoła
Kasa panie kasa. Tu nie katechetów świeckich chodzi tylko o kasę dla kościoła
A po co porozumienie? To tak jakbyście napisali że nie ma porozumienia między policją i złodziejami. Nie ma i nie będzie! Pasożyt nigdy z własnej woli nie odczepi się od zdrowego organizmu. Niech kat0licy spadają na kreml do swoich panów!
Niech lewica spada na kreml do swoich panów.
W tym właśnie ból, że jedna strona przypisuje drugiej cały pakiet poglądów na podstawie jednego zdania. Ja prywatnie jestem jak najbardziej za antykoncepcją typu guma, na forum katolickim od razu przypisują mi na tej podstawie, że jestem zwolennikiem abo rcji na życzenie. Ktoś powie, że chciałby, żeby jego dziecko miało możliwość nauki religii w szkole, bezpośrednio po lekcjach, bez konieczności przemieszczania się do jakiejś salki przy kościele – już jest kato radykałem, który by palił na stosie tych, co nie chodzą na religię. Wyluzujcie, przecież władzy o to chodzi, żebyście się żarli o takie p,doły.
Przywrócić religię w kościołach wtedy będzie wolny wybór
A ktoś zabrania nauczania religii w kościołach.