Bili i kopali na placu Litewskim, jedna osoba padła nieprzytomna. Sprawcy zostali zatrzymani (zdjęcia)

Tydzień temu, a dokładnie w nocy z piątku na sobotę, z 7 na 8 kwietnia, w centrum Lublina doszło do awantury, która zakończyła się rękoczynami. Po godzinie 1.00 policja została zaalarmowana, że na placu Litewskim, obok McDonalda, bije się grupa 15 osób. Zgłaszający dodali, że jeden z uczestników leży nieprzytomny na ziemi.

Na miejsce natychmiast skierowano kilka znajdujących się w okolicy patroli, a także zespół ratownictwa medycznego. Jak nam wyjaśnia nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, funkcjonariusze zastali tylko część uczestników awantury. Było wśród nich dwóch pobitych 19-latków. Jeden z nich wymagał pomocy lekarskiej, więc zaopiekowali się nim ratownicy medyczni, po czym mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Policjanci ustalili również rysopisy agresorów i rozpoczęli penetrację okolicy. Mężczyźni nie zdołali się daleko oddalić, gdyż zauważono ich na ul. Kapucyńskiej. Tam też zostali zatrzymani. Na komisariat, do wyjaśnienia, trafiło pięciu z nich, przy czym, jak wskazują mundurowi, część usłyszała już zarzuty.

O pomoc w tej sprawie zwróciła się do nas adwokat jednego z pobitych 19-latków. Jak wskazuje, zdarzenie zostało częściowo zarejestrowane przez kamerę miejskiego monitoringu, jednak nagranie z góry nie zawiera szczegółów. Dostrzec na nim można jednak, że bójkę obserwowało sporo osób, część z nich rejestrowała jej przebieg za pomocą telefonów komórkowych.

Dlatego też mecenas postanowiła zaapelować do świadków o kontakt. Gdyż w tej sprawie bardzo istotny ma być nie tylko dokładny przebieg zdarzenia, lecz również słowa, jakie padały. Kontaktować można się poprzez naszą redakcję. Pełna anonimowość jest zapewniona.

(fot. nadesłane – zatrzymanie sprawców na ul. Kapucyńskiej)