Zrobił olejek z konopi indyjskich dla chorej żony. Został skazany, nie zgadza się z wyrokiem
22:30 18-12-2018
We wtorek przed Sądem Okręgowym w Lublinie zakończył się proces Andrzeja Sadowskiego. Mężczyzna został oskarżony o uprawę konopi indyjskich oraz przetwarzanie marihuany w celu uzyskania z niej olejku. Wszystko zaczęło się w styczniu b.r., kiedy to do domu 44-latka znajdującego się koło Łęcznej zapukali policjanci. Nie pojawili się tam przypadkowo. O tym, że mężczyzna zajmuje się nielegalną hodowlą, powiadomił funkcjonariuszy jego rodzony brat.
Mundurowi zarzucili mężczyźnie, że w zlokalizowanym na posesji tunelu foliowym, oprócz ziół i warzyw, uprawiał konopie indyjskie, które następnie przetwarzał. W trakcie przeszukania zabezpieczono w tej sprawie dowody. Andrzej Sadowski nie ukrywał, że zarówno uprawa, jak też znalezione rzeczy należą do niego. Złożył obszerne wyjaśnienia, w których tłumaczył, dlaczego ją założył.
Mianowicie jedynym jego celem była chęć niesienia pomocy swojej żonie. Kobieta ciężko zachorowała, słysząc o licznych właściwościach leczniczych olejku z marihuany, postanowił jej pomóc. Ze względu na polskie prawo, nie mógł jednak legalnie go zdobyć, dlatego też zasadził krzewy konopi. Olejek podawał żonie, jak też przekazał go swojemu przyjacielowi, dla jego matki. Kobieta bowiem miała zaawansowanego raka i specyfik ten pomagał jej przetrwać ostatnie chwile uśmierzając ból.
Pomimo tego, że nic nie ukrywał, a świadkowie potwierdzili jego wersję, śledczy skierowali do sądu wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Przebywał tam aż do sierpnia. Prokurator w akcie oskarżenia zażądał kary czterech lat pozbawienia wolności i 30 tys. złotych grzywny. Obrońca w związku z okolicznościami wnioskował o warunkowe umorzenie sprawy.
Sędzia nie zgodziła się jednak na takie rozwiązanie, jednak skorzystała z możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary. Andrzej Sadowski usłyszał wyrok skazujący i otrzymał karę roku pozbawienia wolności. Jej wykonanie zostało zawieszone na okres próby wynoszący cztery lata. Dodatkowo mężczyzna ma zapłacić grzywnę i wpłacić 3 tys. złotych nawiązki na rzecz stowarzyszenia pomocy osobom uzależnionym MONAR.
Andrzej Sadowski nie zgodził się z wyrokiem, jak wyjaśnia czuje się poszkodowany w całej tej sprawie. Cieszy się, że nie trafił do więzienia i dodaje, że nie był świadomy, iż za pomaganie bliskim spotkają go tak surowe konsekwencje. Miał pełną świadomość, że wytwarzanie olejku z konopi jest nielegalne, jednak spodziewał się za to grzywny, a nie więzienia. Zapewnił jednak, że gdyby jego żona umierała, to nie zawahał by się założyć plantacji jeszcze raz.
Wyrok nie jest prawomocny, obrona już zapowiedziała apelację.
(fot. TVP)
Pewien dobry człowiek (Abel mu było) nie chciał się dzielić z bratem Kainem, wtedy jedyną kobitką na tym bożym świecie, to Kain go utłukł.
A ten tu tylko uprzejmie doniósł „komu trzeba”, życia bratu oszczędził. Brawo dla brata pana Andrzeja.
widać kogo dziadek był częstym gościem na kawie u gestapo za okupacji, a za komuny ojciec raporty słał do moskwy, ty se biblią ryja nie podcieraj tylko się przyznaj, że z dzielnicowym jesteś na ty i w wolnych chwilach po przerodzeniach się oblizujecie.
Po co pisać takie wypociny – narkotyki są zakazane i trzeba się liczyć z wyrokiem za uprawę i handel – nie ma tłumaczenia że dla chorego czy zdrowego jest albo czarne albo białe ! kto uważa inaczej niech poprze również pedofilii oni też są chorzy tak jak homoseksualiści i nikt nie popiera że pedofil uprawiał sex z nieletnim tylko że to zło ! Ludzie pomyślcie – to tak jak by ktoś kogoś zamordował w afekcie i tłumaczyć że dobrze zrobił bo ktoś mu ciśnienie podniósł !
wypociny to ty właśnie napisałeś, przeczytałeś chociaż ten artykuł czy tylko komentarze do niego, co ty porównujesz pedofili i morderców do faceta który chce za wszelką cene pomóc żonie, najwidoczniej sam byś nie był zdolny do podobnego wyczynu bo jesteś zwykłym tchórzem i wolał byś patrzeć jak bliska ci osoba cierpi, masz internet to sobie poczytaj o leczniczej marihuanie, nie tej hodowanej w celach rekreacyjnych chłopku zaściankowy bo przez takich zabobonnych ciemniaków jak ty ten kraj tkwi w mrokach średniowiecza
Co więc z przestrzeganiem prawa ? Można czy nie można przestrzegać prawa ? Nie ma znaczenia czy kochającej żonie czy dziecku jak czegoś nie można to nie można, po to jest prawo ! Może warto swoich praw dociekać we Francji, Holandii albo na Ukrainie !
gościu, zrobił on komuś krzywde pędząc ten olejek, okradł kogoś, skarb państwa stracił przez to miliony złotych? codziennie setki osób łamie prawo wsiadając za kółko po pijaku i unikają za to odpowiedzialności, pedofili leczy się albo przenosi do innej parafii i też unikają odpowiedzialności, czy on jej unika, nie, ma nawet odwagę pokazać się i przedstawić z imienia i nazwiska, czy on złamał prawo czerpiąc z tego korzyści materialne, czy ktoś na tym ucierpiał, nie, nawet pomógł chorej żonie w cierpieniu a ty widzisz w nim kryminalistę pokroju dilera twardych narkotyków bo masz klapki na oczach i nie robisz nic aby się ich pozbyć, wiesz chociaż jak działa marihuana, ile trzeba jej wypalić aby przedawkować, jakie są skutki jej zażywania? bladego pojęcia nie masz ale zasłaniasz się prawem a prawo w polsce jest przestarzałe i kulawe jak ty i należało by je zmienić razem z wami niedouczonym pokoleniem komunistycznej propagandy, sąd we francji czy holandii przyznał by facetowi rację i uniewinnił by go ale nie u nas, bo u nas rządzi kościół z ojcem dyrektorem na czele, postkomunistyczni politycy i zabobony rodem z XII wieku i przez takich jak ty ignorantów którzy posiadają blokadę umysłową, którzy zamykają się na to co nowe i skuteczne i którym wpojono od małego trawka be, wódzia cacy mamy co mamy zamiast się rozwijać to się cofamy.
Mylisz pojęcia – przestrzeganie prawa, a chęć pomocy innej osobie, to tak jak byś raz pojechał autem po pijaku bo chciałeś wrócić do domu, wiesz że to złe ale wsiadasz i łamiesz prawo- nawet jak nic nie zrobisz to złamiesz prawo (nie możesz się tłumaczyć że nikomu nie zrobiłeś krzywdy) . W tym przypadku Pan złamał prawo i musi ponieść konsekwencje, nie musiał robić hodowli mógł przywieźć z Niemiec, Austrii, Czech czy Holandii gotowy produkt z apteki. Jak chcesz to dam Ci kontakt z 40-latkiem który palił taką samą marihuanę medyczną przez kilkanaście lat to powie Ci czy szkodzi czy uzależnia i jakie skutki są palenia marihuany.
za głupi jesteś aby zrozumieć sedno sprawy, jak przytrafi się podobna sytuacja w twojej rodzinie to zobaczymy ja się zachowasz, na razie nie mam zamiaru dyskutować z kimś kto ma klapki na oczach i jest pozbawiony empatii, przyrównując pijaków za kierownicą z kochającym mężem, jak dla mnie jesteś zbyt ograniczony na umyśle by zrozumieć cokolwiek owej z sytuacji…żegnam
Takiego „brata” to na pręgierz za to ze doniósł
jestes poprostu ograniczony, bardzo, jakbyś chciał wiedzieć to na końcu każdej sprawy stoi człowiek i tyle
WNADZIEJA Ty Tempa strzalo nie masz pojęcia o co tutaj chodzi przeczytaj ze zrozumieniem a później komentuj wiec jeszcze raz do czytania baranie.
Czego tu nie rozumieć ! chłop dostał wyrok za hodowle marihuany ! nie ważne po co hodował – ważny jest czyn zabroniony ! Każdy dealer się tłumaczy że 1kg miał do użytku własnego dlaczego więc oni są tak piętnowani ?
CIŚNIE SIE NA USTA, COTO ZA CHORY KRAJ?! ALE JAKI TO SĄDY? TJ. SPRAWIEDLIWE SPOLECZNIE? KTOS KTOS NIESIE POMOC BLISKIEJ OSOBIE PRZED ŚMIERCIĄ, JEST SKAZYWANY JAK JAKIS DEALER NARKOTYKÓW?? APELACJA I TYLKO APELACJA!
Witam Wszystkich czytelników i hejterów. Dla mnie Pan Andrzej jest bohaterem (nie patrząc na konsekwencje dawał wsparcie fizyczne, psychiczne swojej żonie) – bardzo szlachetne.
Opowiem Wam moją historie: Osobiście jestem chory na SM od 9lat. Jestem wykształconym aktywnym zawodowo 33latkiem. Leczyłem się chemią podawaną w laboratoryjnych warunkach jak królikowi, po której leżałem 3dni jak błoto. Nie mgołem normalnie funkcjonować lewa połowa mojego ciała nie odczuwała żadnych bodźców, była nie władna. Jak wychodziłam na spacer po 100m nie mogłem iść (toczyłem się jak pijany, do takiego stopnia to źle wyglądało że straż miejska zatrzymała mnie i wypisali mi mandat za stan nietrzeźwości – dokładnie tak było, mandatu nie przyjąłem bo nie byłem pijany. Ale tłumaczenie trwało 40min.
Wiele razy upadałem na chodniku potykając się o wystająca kostkę brukową z chodnika. Ludzie przechodzący obok mnie znieczulica nikt mi nie pomógł choć wyglądałem normalnie. – znieczulica.
Moja kariera zawodowa wyglądała tak 7 zmian w ciągu 5 lat. Nie dlatego że byłem skoczkiem, tylko dlatego że byłem szczery i przyznałem się że jestem chory na SM.
Od kiedy zacząłem palić czuje się lepiej.
Teraz gęste: Najlepiej wymierzyć palcem i osądzić. Do Pani Grażyny jest Pani żałosna i brak mi słów na Pani komentarz.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak trują nas jedzeniem, mlekiem, mięsem skaczącym na patelni, (ciepłymi miękkimi bułeczkami które po wyschnięciu i podgrzaniu w mikrofali pachną i są tak samo smaczne jak z piekarni).
Marihuana wyrosła z ziemi od dawien dawna stosowana była jako substancja lecznicza, lobby farmaceutyczne dobrze blokuje by nigdy nie była legalna. co powiecie na chemiczne narkotyki??
Do chorych na SM można normalnie życ z tą chorobą trzeba się dobrze prowadzić i odp dieta.
Pozdrawiam wszystkich i Wesołych Świąt
My również Ciebie pozdrawiamy
Uspokujcie się wszyscy, każdy lub każda z was zrobiliście wszystko lub to samo co ten człowiek dla bliskiej wam osoby, gdybyście wiedzieli, że to pomoże, przestańcie się wypowiadać jeżeli nie macie pojęcia o ludzkim cierpieniu, wyobraź sobie ty albo ty, a może ty, że ktoś dla Ciebie bliski właśnie powoli umiera…… Zrobisz wszystko co się da prawda?….. To nie krytykuj tego człowieka……