Zakończył podróż na polu kukurydzy. Był pijany (zdjęcia)
09:53 12-10-2023
fot. Policja Zamość
Wczoraj, kilka minut przed godziną 12.00 w Suchowoli w powiecie zamojskim, 61-letni mężczyzna prowadzący pojazd marki Renault stracił panowanie nad autem, a następnie wjechał na pole z kukurydzą. Zdarzenie to miało miejsce na drodze powiatowej.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca renaulta poruszał się w kierunku Zamościa i na prostym odcinku drogi prawdopodobnie jechał z nadmierną prędkością, co spowodowało utratę kontroli nad pojazdem. W wyniku tego zjechał na pobocze, następnie do przydrożnego rowu, a ostatecznie na pole, gdzie rosła kukurydza.
61-letni mieszkaniec gminy Krasnobród został zbadany przez zespół ratownictwa medycznego na miejscu zdarzenia. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń, mężczyzna podróżował sam. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad promil alkoholu.
W rezultacie, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu oraz uprawnienia 61-latka. Teraz mężczyzna będzie musiał stawić się przed sądem, gdzie odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
fot. Policja Zamość
fot. Policja Zamość
Całe szczęście, że nie kierował rowerem. Wtedy tragedia gotowa.
Wyciąć kukurydzę! Kolby są już twarde i zagrażają życiu!
Poszedł jak dzik w kartofle albo nawet w kukurydzę!
… ściana wschodnia w pigułce
Poczytaj trochę wiadomości z pomorza to stwierdzisz, że tu na wschodzie cisza, spokój i sielanka.
Raz w miesiącu powinno się odbywać publiczne palenie samochodów takich pijanych dziadów. Przy czym sami powinni podkładać ogień.
Twierdzę podobnie, z tą różnicą, że powinny istnieć mobilne zgniatarki. Od razu to pakować do prasy i robić z tego kostki.
Kukurydziany mistrz
Każdy gruz zajmuje mnóstwo miejsca na parkingu. A samochód w kostce to taka mała pralka. Jeżeli ułoży się piętrami, to na jednym miejscu postojowym zmieści się z 50 menelskich samochodów.
Aż się nie chce wierzyć, że nie było tam jakiegoś drzewa…
Ta wiadomość zrobiła mi dzień. Suchowola. Zawsze jak kumple mają do mnie przyjechać to mówię do nich żeby nie jechali przez suchą wolę wiadomo o co chodzi % nawet nie wiedziałem że taka miejscowość jest w lubelskim
W tym kraju to nawet przydrożna kukurydza nie może się czuć bezpiecznie