Włamał się do sklepu. Zabrał dwa kilogramy sera i uciekł
20:14 28-02-2018
We wtorek zauważono uszkodzone okno w jednym ze sklepów w Białej Podlaskiej. Podejrzewając przestępcze działanie, powiadomiona została policja. Funkcjonariusze potwierdzili, że miało tam miejsce włamanie.
Rozpoczęło się zabezpieczenia śladów pozostawionych przez włamywacza. Jednocześnie zaczęto szacować straty. Jak się okazało, złodzieja interesował tylko jeden produkt.
Sprawca po wyłamaniu okna w sklepie, dostał się do jego wnętrza. Zabrał dwa kilogramy sera i uciekł. Teraz policjanci prowadzą jego poszukiwania. Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozi mu teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.
(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
2018-02-28 20:12:25
Chyba doszedł do wniosku, że lepiej wybić szybę i uraczyć więziennego wiktu niż srogich mrozów.
jakiś wegetarianin, albo mysz mutant
Jaki to przysmak wybrał? Producent byłby zainteresowany reklamą! Możecie na ty newsie zarobić krocie 😉
Wenezuelski z mleka bobrzyc, choć w Białej popularny jest rudy cheddar. .
Rokfor z brygady RR
Fascynujący temat. Cały dzień czekalem na cos takiego. Czy wy już na prawdę nie macie o czym pisać???
Wszystko zawarte w tytule, nie ma potrzeby wchodzić i czytać.
Przecież to portal 112 więc co w tym dziwnego że piszą o włamie? Masz ochotę na wiadomości o Lewandowskim czy o siostrach Godlewskich to idź na pudelka
A jakiego newsa z tej wiochy się spodziewałeś??
Na artykuł o zuchwałej kradzieży cebuli musisz poczekać do sezonu.
Moze był głodny, to naprawde komedia za kawałek sera grozi mu tyle samo co niektorzy dostali za zabojstwo,moze mu dozywocie za ten se rdac 😉
Jednego posadzili za kradzież batonika o wartości 0,99 pln, naczelnika ZK zwolnili z pracy, po tym jak owego „bandytę” wykupił. Ot Polska. Bareja by nawet tego nie wymyślił.
Jak się tak czyta co komu za co grozi ,to ktoś zza granicy pomyślal by ze bardzo surowe i sprawiedliwe to nasze prawo …a jak jest w praktyce to wszyscy wiemy …
A tam surowe.wystarczy udowodnić że zrobił to z roztargnienia.
ale to prosta sprawa starczy sie rozejrzec i 2 kg to nie tak prosto skonsumować to pewnie gdzieś stopi i sie śmieje jak to wiadomo – gupi do sera …teraz właśnie… a wiec do boju brygady śledcze, jak ser był dobry to może za zapachem trzeba iść …
A skąd wiadomo że 2 kilo sera ukradl?? Na szybko zrobiono inwentaryzację?? 2 kg to sklep mógł w brakach narobić od początku roku, heheeee, bawią mnie takie wnioski..
Ukradnie ser – 5 lat. Urzędnik ratusza ukradnie 40 milionów – Policjant mu się ukłoni.
I tak od zawsze.
Mój komentarz usunięty, a błąd językowy nadal nie poprawiony. Ech…