Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wchodzą na słupy energetyczne i kradną transformatory. Mieszkańcy bez prądu

Grupa złodziei grasuje na Zamojszczyźnie kradnąc metale kolorowe z transformatorów. Jednocześnie pozbawiają prądu mieszkańców.

Po raz kolejny w ostatnich dniach doszło do kradzieży elementów transformatorów zamontowanych na słupach energetycznych. W niedzielę sprawcy uszkodzili urządzenia elektryczne w Ruszowie w gminie Łabunie oraz Śniatyczach w gminie Komarów Osada. Obie kradzieże zostały dokonane najprawdopodobniej przez te same osoby. Miejsca te dzieli zaledwie kilkanaście kilometrów a także styl działania złodziei jest taki sam. W ubiegłym tygodniu do podobnego zdarzenia doszło w Udryczach w gminie Stary Zamość.

Wszystkie kradzieże łączy jedno, sprawcy wdrapują się na słupy energetyczne, gdzie najczęściej nie zważając na wysokie napięcie demontują transformator. Urządzenie następnie jest zrzucane na ziemie, po czym złodzieje wyjmują z nich uzwojenie z miedzi. Straty jakie powodują, kilkanaście razy przekraczają wartość uzyskanej miedzi. Oprócz kosztu nowego transformatora należy doliczyć także rekultywacja gruntu po zanieczyszczeniu gleby olejem z urządzenia. A prace te nierzadko przewyższają wartość zniszczonego transformatora. W samych trzech ostatnich przypadkach zakłady energetyczne oszacowały straty na ponad 18 tys. złotych.

Jednak poza stratami firm, poszkodowani są odbiorcy, którzy pozbawiani są prądu na wiele godzin. W ubiegły piątek, w wyniku kradzieży transformatora zasilającego hydrofornię, mieszkańcy nie mieli również wody. Sprawców poszukuje zamojska policja.

(fot. archiwum)
2014-08-12 18:05:49

2 komentarze

  1. „Straty jakie powodują, kilkanaście razy przekraczają wartość uzyskanej miedzi” – no właśnie, i to się ciągle powtarza. Złodzieje zarobek mają niewielki, a koszty naprawy są ogromne. Dobrze by było, gdyby udało się ukrócić ten proceder. Czytałem, że gdzieś chłopak próbował ukraść transformator, ale mu noga ugrzęzła na słupie i nie mógł uciec.

Z kraju