W szpitalu brakuje tlenu dla pacjentów. Chorzy są właśnie przewożeni do innych placówek

W szpitalu w Kraśniku zaczyna brakować tlenu. Każdego dnia placówka zużywa kilkadziesiąt dużych butli z tym niezbędnym dla życia pierwiastkiem. Jednak w ostatnich dniach zaczęło dochodzić do sytuacji, że zamówienia tlenu nie są realizowane w całości. Problem ten nie jest jednostkowy, gdyż w wyniku jego gwałtownego wzrostu zużycia, firmy nie nadążają z jego produkcją. Zwłaszcza, że jeżeli chodzi o tlen medyczny, musi być autoryzowany przez specjalistyczne podmioty.

To sprawia, że podjęto decyzję o przewiezieniu części pacjentów, którzy wymagają tlenoterapii, do innych szpitali w regionie. Jak nam przekazano, chodzi o ok. 30 osób, z czego część z nich jest w ciężkim stanie. O wszystkim zaalarmowane zostały też służby wojewody, zorganizowano też akcję zabezpieczenia tlenu dla szpitala w Kraśniku pożyczając butle z innych placówek.

– W związku z niewystarczającymi dostawami butli z tlenem medycznym do szpitala w Kraśniku, zaszła potrzeba przewiezienia części pacjentów potrzebujących wspomagania układu oddechowego do szpitali m.in. w Janowie Lubelskim i Lublinie. Równolegle zabezpieczany jest transport butli z innych szpitali dla pozostałych pacjentów. Jednocześnie, jutro stały dostawca zadeklarował uzupełnienie dostaw. Stopniowe przenoszenie może dotyczyć około 30 pacjentów, w tym 8 respiratorowych – wyjaśnia wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Służby wojewody dodają, że w celu uniknięcia podobnych problemów, w szpitalu MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie przygotowywany jest duży oddział łóżek intensywnej terapii zabezpieczony w tlen z bezpiecznego zbiornika. Sam szpital w Kraśniku planuje zorganizować dostawy tlenu nie z butli, lecz z cysterny. Jednocześnie w związku z ogólnopolskim problemem dotyczącym braków tlenu medycznego, rozważana jest możliwość dopuszczenia do użytku tlenu technicznego.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)