W najbliższy piątek zapraszamy na Zaduszną Masę Krytyczną. Uczestnicy spotykają się o godz. 18:00 na Placu Litewskim i przejadą w sąsiedztwie cmentarzy.
„rower może być doskonałą alternatywą na dotarcie do lubelskich cmentarzy, pozwalającą na uniknięcie korków i problemów z parkowaniem” co za samolubne myślenie, sam dojedziesz a gdzie reszta rodziny? Ciekawe jak na rowerze dowieziesz wiązanki, kwiaty w doniczkach i szklane znicze o seniorach, którzy w tym czasie licznie odwiedzają swoich bliskich na cmentarzu nawet nie wspomnę, dzieci oczywiście usadzamy na ramie wtedy zabierzemy więcej niż jedno. Naprawdę zanim coś się zaproponuje trzeba się zastanowić czy to ma w ogóle sens.
Wera
Jestem rowerzystka … ale ta masa to jakus zlot nawiedzonych ludzi. I ta elunia co wpakowala sie pid ciezarowke … niestety ale 90 % ludzi jezdzacych rowerami nie zna przepisow. I dlatego gina … … w swidniku ostatnio pan na rowerku mi sie wpakowal na przejsciu … bo on musi przejechac … raz ze chodnik nie do jezdzenia a przejscie tym bardziej …
XL
W końcu jakieś ciekawe wydarzenie rowerowe w Lublinie! Nie ma lipy, trzeba jechać!
„rower może być doskonałą alternatywą na dotarcie do lubelskich cmentarzy, pozwalającą na uniknięcie korków i problemów z parkowaniem” co za samolubne myślenie, sam dojedziesz a gdzie reszta rodziny? Ciekawe jak na rowerze dowieziesz wiązanki, kwiaty w doniczkach i szklane znicze o seniorach, którzy w tym czasie licznie odwiedzają swoich bliskich na cmentarzu nawet nie wspomnę, dzieci oczywiście usadzamy na ramie wtedy zabierzemy więcej niż jedno. Naprawdę zanim coś się zaproponuje trzeba się zastanowić czy to ma w ogóle sens.
Jestem rowerzystka … ale ta masa to jakus zlot nawiedzonych ludzi. I ta elunia co wpakowala sie pid ciezarowke … niestety ale 90 % ludzi jezdzacych rowerami nie zna przepisow. I dlatego gina … … w swidniku ostatnio pan na rowerku mi sie wpakowal na przejsciu … bo on musi przejechac … raz ze chodnik nie do jezdzenia a przejscie tym bardziej …
W końcu jakieś ciekawe wydarzenie rowerowe w Lublinie! Nie ma lipy, trzeba jechać!