Ul. Sławinkowska: Zderzył się z dzikami. Ucierpiał tylko pojazd
11:06 26-03-2016
Kolejne tego typu zdarzenie miało miejsce w piątek na ul. Sławinkowskiej w Lublinie. Citroen berlingo zderzył się tam z dwoma dzikami. Stado zwierząt usiłowało przebiec przez jezdnię, jednak wbiegło tuż przed nadjeżdżające auto.
Na szczęście nikomu nic poważniejszego się nie stało. Przeżyły również zwierzęta, które przez pewien czas przebywały w pobliżu pojazdu, później pobiegły w pobliskie zarośla.
(fot. nadesłane)
2016-03-26 11:03:19
Ziemia bez ludzi dziczeje…
gdzie te dziki, bo nie widać żadnej ofiary, a może to były pancerne dziki? 😀
chyba musi ktoś tam zginąć żeby odpowiednie służby uniemożliwił dzikom przebieganie przez Sławinkowską. Znam juz z 5 przypadków gdzie ludzie przez nie zniszczyli sobie samochody.
Raz mi też wybiegły krzyczałem do nich żeby uważały na siebie, że to przejście dla pieszych a nie dla zwierząt – nie posłuchały :/
Brawo ty
Witam, to ja prowadziłem ten samochód, dziki były dwa, uderzenie w jednego. Uszkodzenia są dosyc duże – chłodnica, wentylator, cofnięty błotnik [ mozliwe że podłużnica] będe wiedział we wtorek. Z tego co się zorientowałem to jest szansa ubiegac sie o odszkodowanie jezeli nie było znaku ostrzegawczego [ a nie było] ale to za mało. Należy udowodnic Zarządowi dróg i mostów że do kolizji doszło w wyniku zaniechania postawienia znaku. Z tego co Pan pisze zna Pan więcej przypadków kolizji z dzikiem w tym miejscu. Policjant również mówił ze tych zdarzeń w tym miejscu było więcej. Jest to ewidentne zaniechanie i udowodnienie tego daje mi praktycznie 100% szanse na uzyskanie odszkodowania . Bede wdzięczny za kontakt , mój nr tel 505-125-572.Pozdrawiam!
Brawo, tak trzymać. Skoro dziki są pod ochroną to nie znaczy że mogą biegać po mieście. Znak nie rozwiąże problemu, ktoś powinien kontrolować gdzie się zapuszczają. Jak sama nazwa wskazuje są to dzikie zwierzęta i mogą być groźne nie tylko dla samochodów ale i dla ludzi. Cytując poetę „Dzik jest dziki, Dzik jest zły…”
Nie tylko Sławinkowską dziki sobie przechodzą. Zelwerowicza, Poligonową (teraz dwupasmówka Obrońców Września) też sobie przechadzają. W tamtym roku na Zelwerowicza przechodziła rodzinka, ale byłem w sporej odległości, tak więc bez przygód. Natomiast inni mieli mniej szczęścia.
To są rejony często odwiedzane przez dzikie zwierzęta, szczególnie dziki i lisy.
Witam. Miałem 1.01.2016 w tym samym miejscu kolizję z dzikiem oraz po godz. jeszcze jeden samochód , dosłownie na oczach policji . Na tym odcinku Sławinkowskiej jest ograniczenie do 40 Km/h i trzeba jechać co najwyżej te 40 Km/h ( dla bezpieczeństwa) ,a i częściej ostatnio w tym miejscu policja stoi z fotoradarem.
Witam,
Dziękuje za odzew.
Pozdrawiam