Uciekł z miejsca kolizji: Był pijany, bez uprawnień i chciał przekupić policjantów

W sobotę przed godz. 19 w podlubelskiej Kol. Płouszowice zderzyły się dwa auta. Kierujący volkswagenem mężczyzna, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo na jadącym główną drogą audi. Doszło do kolizji, po której sprawca nie interesując się tym co się stało, od razu odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany ruszył za nim, jednocześnie powiadamiając o wszystkim policję.

Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Niemcach. W tym czasie mężczyzna wjechał na jedną z pobliskich posesji, tam też został zatrzymany. Od razu też wyjaśniło się, dlaczego uciekał. Mianowicie czuć było od niego wyraźną woń alkoholu.

Badanie alkomatem wykazało, że 68 – letni mieszkaniec gminy Jastków miał ponad 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas sprawdzania mężczyzny w policyjnej bazie danych wyszło też na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami.

Mężczyzna widząc że czeka go sporo kłopotów postanowił załatwić wszystko po swojemu. Usiłował wręczyć funkcjonariuszom 1000 złotych, by ci zapomnieli o wszystkim i dali mu spokój. Kolejne przestępstwo popełnione w tak krótkim czasie sprawiło, że trafił on prosto do policyjnej celi. Grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2015-08-16 15:00:00