W przydrożnym rowie jeden z rolników natrafił na zwłoki mężczyzny. Lekarz wstępnie określił, iż przyczyną zgonu było wychłodzenie organizmu.
Pomimo niewielkich przymrozków, jakie panują w ostatnich dniach w naszym regionie, kolejna osoba straciła życie w wyniku wychłodzenia organizmu. To już piąta ofiara zimy.
Zwłoki 97-latka znaleziono w sadzie, tuż obok jego domu. Wcześniej rodzina zaalarmowała policję o zaginięciu mężczyzny.
Jest kolejna ofiara niskich temperatur w naszym regionie. Mężczyzna leżał w przydrożnym rowie. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Na polu, w pobliżu drogi, natrafiono na zwłoki mężczyzny. Wstępne oględziny wykazały, że zmarł on w wyniku wychłodzenia organizmu.
Wstępnie wychłodzenie organizmu było przyczyną śmierci mężczyzny, na którego zwłoki natrafiono koło Kraśnika. Sprawą zajmują się policjanci i prokuratura.
Sekcja zwłok wyjaśniła przyczyny śmierci dwójki osób, których ciała znaleziono w jednym z mieszkań w Białej Podlaskiej. Początkowo podejrzewano, że przyczyną był czad, teraz okazało się, że mróz.
Mężczyzna w wieku 91 lat wyszedł nad ranem z domu. Po kilku godzinach na polu znalazł go jego syn. Starszy człowiek był bardzo mocno wyziębiony. Nie udało się uratować jego życia.
W ciągu ostatniej doby trzy osoby straciły życie z powodu silnych mrozów. Jedną z ofiar znaleziono w naszym regionie. Nie brakowało też interwencji związanymi z osobami bezdomnymi.