Dzisiaj po południu na Czechowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
W środę wieczorem na skrzyżowaniu ul. Szeligowskiego z ul. Czapskiego doszło do zderzenia dwóch aut. Dwie osoby, w tym dziecko, trafiły do szpitala.
Historia opisywana w mailu przez naszego Czytelnika wygląda niczym scenariusz do jednego odcinka filmu z serii "Alternatywy 4". Jego monolog przez pocztę elektroniczną trwa od 2014 roku. To już dwa lata, a pokrywa studzienka jak stukała tak stuka.
W piątek po południu w rejonie skrzyżowania al. Smorawińskiego z ul. Szeligowskiego doszło do zderzenia dwóch aut. Dwie osoby, w tym dziecko, trafiły do szpitala.
W piątek rano na skrzyżowaniu ul. Szeligowskiego z ul. Czapskiego doszło do zderzenia dwóch aut. Dwie osoby trafiły do szpitala.
W sobotę po południu w budynku przy ul. Szeligowskiego doszło do zadymienia. Interweniowała straż pożarna.
W sobotę przed południem na ul. Szeligowskiego doszło do zderzenia dwóch aut. Jedna osoba trafiła do szpitala.
W piątek po południu na ul. Szeligowskiego doszło do zderzenia dwóch aut. Dwie osoby trafiły do szpitala.
W środę nad ranem na skrzyżowaniu al. Smorawińskiego z ul. Szeligowskiego doszło do zderzenia auta osobowego z pojazdem dostawczym. Po przewrócenia się bok pojazdu dostawczego na jezdnię wysypał się ładunek nabiału.
Do wypadku doszło dzisiaj rano na ulicy Szeligowskiego w Lublinie. Samochód osobowy potrącił jadącą rowerem kobietę.