Rozpędzone auto na końcu drogi staranowało ogrodzenie, wjechało na posesję i uderzyło w budynek. Podróżujące BMW osoby uciekły pieszo. Kierowca został już ustalony.
Straż z Bełżyc, a także specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego i ekologicznego z Lublina ponownie interweniowały w chłodni w Bełżycach. Powodem alarmu znów był amoniak.
Charakterystyczna woń amoniaku pojawiła się po południu na terenie jednego z zakładów w Bełżycach. Na miejscu działała specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego i ekologicznego.
Ulicę prowadzącą w pola, która kosztowała 3 mln złotych, przedstawiono w programie „Absurdy drogowe”. Teraz miejscy urzędnicy tłumaczą się z tej inwestycji. Co ważne, kontrowersje wzbudzała ona już od kilku lat.
Znaczna część wyjazdów straży pożarnej do pożarów w okresie zimowym dotyczy palących się w kominie sadzy. Niejednokrotnie zadymienie jest tak silne, że obejmuje całą okolicę.
Utrudnienia w ruchu czekają kierowców poruszających się drogą powiatową Bełżyce - Borzechów. Rozpoczyna się akcja wyciągania pojazdu z rowu.
Pomimo tego, że wypił znaczną ilość alkoholu, nie wahał się wsiąść za kierownicę samochodu i ruszyć w drogę. Do celu nie dojechał. Doprowadził do wypadku, w którym poszkodowana została kobieta.
Po wypadku całkowicie zablokowana jest wyjazd z Bełżyc w kierunku Borzechowa. Na miejscu pracują służby ratunkowe. Trwa organizowanie objazdów.
Trwa akcja gaśnicza w sortowni odpadów komunalnych w Bełżycach. Na miejscu pracują strażacy z Bełżyc i okolicznych miejscowości.
Po raz kolejny wybuchł pożar na terenie Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Bełżycach. Tym razem, jak zapewniają strażacy, nie jest on duży i sytuacja jest opanowana.