Zagrożenia związane z wodą pojawiają się w Polsce coraz częściej wraz ze wzrastającą częstotliwością występowania hydrologicznych zjawisk ekstremalnych, jak susze i powodzie. Problemem jest również niska jakość wody w rzekach – tylko 1,8 proc. naszych rzek ma wodę pierwszej klasy czystości, zdatnej do picia. Polska Akademia Nauk powołała Komitet Nauk o Wodzie i Gospodarki Wodnej. Jego celem jest przede wszystkim wypracowanie programu badawczego ukierunkowanego na bezpieczeństwo wodne Polski, diagnoza zagrożeń i propozycje skutecznych rozwiązań.
Wody Polskie podejmują intensywne działania mające na celu utrzymanie rzek w dobrym stanie oraz przeciwdziałanie powodziom, szczególnie na Bugu, największej nieuregulowanej rzece Europy, gdzie zatory stają się poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
Polska zmaga się z silnymi opadami deszczu, które od kilku dni panują na południu i południowym-zachodzie kraju. Jak podają służby, do godziny 6:00 strażacy odnotowali już ponad 1300 interwencji związanych z usuwaniem skutków intensywnych opadów. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim.
W środę w regionie prognozowane są duże szkody materialne spowodowane ulewnymi opadami deszczu pochodzenia burzowego w krótkim czasie, silnymi gradobiciami i porywami wiatru do 70-90 km/h. Duża ilość wyładowań doziemnych stwarzać ma realne zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia.
Jak bardzo niszczycielskim żywiołem może być woda, jakie są przyczyny powodzi oraz jak możemy się przed nią uchronić? - tę tematykę przybliża specjalista dr inż. Krzysztof Raczyński z Katedry Hydrologii i Klimatologii UMCS. Naukowiec komentuje także ostatnią powódź w Niemczech i wskazuje ryzyko występowania zdarzeń ekstremalnych w naszym kraju w przyszłości.
Paweł Małkowski, miłośnik historii z Lublina, przygotował kolejny, niezwykle ciekawy materiał przedstawiający dawne dzieje miasta. Tym razem temat na czasie, zwłaszcza że zbliża się ocieplenie, zaś topniejący śnieg sprawia, że wzrasta poziom wód w rzekach. Okazuje się, że powodzie zalewały Lublin kilkukrotnie.