- Stale wspieramy Polskę lokalną i jej mieszkańców. Tym razem samorządy w całej Polsce otrzymają nawet do 3,5 mln zł na remont lub odbudowę zabytków - informował wczoraj premier Mateusz Morawiecki. Do tych informacji odniósł się prezydent Lublina Krzysztof Żuk, który przekazał, że żaden z 10 wniosków złożonych do Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, nie został przyjęty do dofinansowania.
Przez szereg lat w mediach ekonomicznych, a także z ust niektórych polityków padały słowa, że Polacy nie chcą podwyższenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jak to często bywa, kwestia jest bardziej skomplikowana. Z ostatniego badania na ten temat wynika, że jedynie 1/3 respondentów jest przeciwko wyższej składce zdrowotnej, a większa część respondentów zgadza się na wyższą składkę, ale pod pewnym warunkiem.
36-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Mężczyzna usiłował dokonać rozboju na własnej babce. Domagał się od 94-latki pieniędzy, a kiedy usłyszał odmowę zaczął ją bić. Po wszystkim uciekł.
Mieszkaniec Puław padł ofiarą oszustów. 87-latek spakował do reklamówki 20 tysięcy złotych i zostawił je na wycieraczce przed drzwiami. Mężczyzna uwierzył w historię, z której wynikało, że jego pieniądze są zagrożone. W wyniku działania przestępców stracił gotówkę.
Kolejni mieszkańcy regionu padli ofiarami oszustów. Trzy osoby straciły ponad 60 tys. złotych. Niech opisane poniżej historie będą przestrogą dla wszystkich.
68-latka uwierzyła telefonicznemu rozmówcy, że bierze udział w akcji „Biura Śledczego”. Kobieta spakowała do reklamówki ponad 60 tys. złotych i zostawiła na wycieraczce pod drzwiami mieszkania. Kiedy zorientowała się, że została oszukana, było już za późno. Pieniądze zniknęły.
56-latek na jednej z ulic Lublina znalazł 3000 złotych. Mężczyzna przyniósł gotówkę na komisariat. Pieniądze niebawem wrócą do właściciela.
Policjanci poszukują właściciela pieniędzy, które zostały znalezione na terenie Świdnika. Gotówka czeka do odbioru w Komendzie Powiatowej Policji w Świdniku.
Do 41-latki zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku. Następnie kobieta postępowała zgodnie ze wskazówkami rozmówcy i zaciągnęła dwa kredyty gotówkowe, a następnie przy pomocy kodów podanych przez oszusta wpłaciła gotówkę do wpłatomatu. W wyniku tego mieszkanka powiatu włodawskiego straciła niemal 80 tys. złotych.
54-latka uwierzyła, że otrzyma spadek od nieznajomej. Kobieta miała jedynie pokryć koszt formalności zyskując 530 tys. euro. Niestety postąpiła zgodnie ze wskazówkami oszusta realizując przelewy na kilka tysięcy złotych.
Operacyjni z Lublina zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 28 lat. Obaj odpowiedzą za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Podczas przeszukania w mieszkaniu zabezpieczono łącznie ponad 200 gramów marihuany i dopalaczy. Przy mężczyznach zabezpieczono prawie 10 tysięcy złotych.
Oszuści zadzwonili do 76-latka i wmówili mu, że bierze udział w tajnej prowokacji prowadzonej przez rzekomego prokuratora. Senior poszedł do banku, wziął pożyczkę i na poczcie przelał na zagraniczne konto niemal 20 tysięcy złotych. Kiedy zorientował się, że to oszustwo, zgłosił się na komendę.
Policjanci z Lublina ustalają okoliczności oszustwa, którego ofiarą padł mieszkaniec Lublina. 45-latek mając nadzieję, że otrzyma sztabki złota, przekazał przelewem "znajomej" z Internetu 23 tysiące złotych.
Mieszkanka powiatu janowskiego chciała sprzedać odzież dziecięcą przez Internet. Od rzekomego kupującego otrzymała wiadomość zawierającą link, w który weszła i straciła 3000 złotych.
Mundurowi ostrzegają przed oszustami. Tym razem chodzi o metodę wyłudzenia pieniędzy „na fotowoltaikę i pompę ciepła”. Policjanci apelują o czujność i dokładne sprawdzanie ofert, które mogą skutkować stratą pieniędzy.