W walce o ocalenie pomnikowego dębu robili co mogli, jednak ostatecznie przegrali. Pilnują jednak, czy inwestor stosuje się do nałożonych na niego zobowiązań. I jak wskazują, w ogóle ich nie zrealizował.
Pomimo nakazu, którego termin upłynął z końcem listopada, nie zostały wykonane nasadzenia rekompensacyjne za wycięcie okazałego dębu. W pobliżu miało się pojawić 10 innych drzew.