26-latek chciał sprawdzić grubość lodu na stawie, wszedł na taflę i wpadł do wody. Ze zbiornika wyciągnęli go policjanci i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego.
W piątek policjanci z Posterunku Wodnego nad Zalewem Zemborzyckim zauważyli niebezpieczną sytuację, do której doszło na zbiorniku. Funkcjonariusze podczas patrolu zwrócili uwagę na mężczyznę, który z wody wzywał pomocy. Znajdował się przy rowerze wodnym, w którym była jego rodzina.
W piątek rano służby ratunkowe interweniowały w rejonie Zalewu Zemborzyckiego. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny znajdującego się w wodzie.