Blisko godzinę spędziło zamknięte w aucie 2-letnie dziecko pod jedną z lubelskich galerii handlowych. Matka w tym czasie była z siostrą na zakupach. Chłopiec został zauważony przez świadka, który powiadomił ochronę i służby.
38-latka, która "opiekowała się" 14-miesięcznym dzieckiem miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Wkrótce sprawą nieodpowiedzialnej matki zajmie się sąd. Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem kobieta stworzyła dla dziecka niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania wobec 27-letniej Pauliny N., która udusiła trójkę swoich dzieci. Śledczy wskazują, że kobieta jest niepoczytalna.
W sobotę wieczorem policjanci interweniowali w jednej z miejscowości pod Lublinem. Mundurowi otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że za kierownicą poruszającego się pojazdu siedzi dziecko.
Mieszkaniec gminy Gościeradów najbliższe miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. 43-latek w stanie nietrzeźwości zaatakował w sobotnią noc swoją matkę. Kobieta trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Po rosyjskim ataku bombowym kobieta i jej dwójka dzieci stracili wzrok. Cała trójka trafiła pod opiekę specjalistów z Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK1 w Lublinie.
Minionej nocy świdniccy policjanci poszukiwali skradzionego samochodu. Jak się okazało, auto zostało zabrane przez syna zgłaszającej. W chwili zatrzymania 25-latek był nietrzeźwy.
Rzucił się na swoją matkę, zacisnął ręce na jej szyi, jednak kobieta zaczęła się bronić. Wtedy palcami wydłubał jej oczy. 45-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa własnej matki.
Oboje wyjechali z Chełma do Anglii. Tam doszło do zbrodni, która wstrząsnęła całą lokalną społecznością w obu krajach. Sąd postanowił, że sprawca zabójstwa nie trafi jednak do więzienia.
Mieszkaniec Kraśnika usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa swojej matki. 33-latek zaatakował kobietę dwoma nożami. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w tymczasowym areszcie.
Nie pomogło odwołanie do sądu wyższej instancji. Wyrok został utrzymany w mocy, co więcej, stał się też prawomocny. Oznacza to, że duchowny musi odbyć karę pozbawienia wolności.
Dzisiaj odbyło się przesłuchanie 26-latki z ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. Kobieta przyznała się do uduszenia swoich dzieci. Złożyła też wyjaśnienia w tej sprawie.
W jednym z domów w Lublinie ujawniono ciała trójki dzieci. Pomimo starań ratowników nie udało się ich uratować. Na miejscu pracują policjanci i prokuratorzy.