Kolejnych dwóch członków szajki szpiegowskiej usłyszało wyroki. Jeden trafi do więzienia na sześć lat, drugi na blisko trzy. Do tego otrzymali spore kary finansowe.
Przyznał się do winy, zaproponował dla siebie karę sześciu lat pozbawienia wolności. Zapewnia, że nie jest prorosyjski, a na współpracę ze służbami tego kraju zdecydował się dla pieniędzy. Obywatel Ukrainy opowiedział dziennikarzom o zadaniach, jakie mu zlecano.
Kolejnych dwóch członków szajki szpiegowskiej stanęło przed sądem. Jeden z nich złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie karę 6 lat więzienia.