Sześć osób w szpitalu po zderzeniu renaulta z audi (zdjęcia)
10:33 25-03-2019
Do wypadku doszło w niedzielę koło godziny 11:30 w miejscowość Siedliska Pierwsze w powiecie krasnostawskim. Policjanci pracujący na miejscu ustalili, że kierujący samochodem marki Audi, 21-latek skręcał w lewo na posesję. W tym czasie w jego auto uderzył wyprzedzający go renault, którym podróżowało małżeństwo i trójka dzieci w wieku 3, 6 i 12 lat. Po zderzeniu audi wypadło z drogi i dachowało.
Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja. Do szpitala z obrażeniami ciała trafili wszyscy uczestnicy wypadku. Po badaniach stwierdzono, że kierujący audi doznał poważnych obrażeń głowy i barku. U pozostałych stwierdzono ogólne potłuczenia i zadrapania.
Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. Policja Krasnystaw)
Wina oczywiscie wyprzedzającego …ale ten który skręcał też mógł popatrzeć w lusterko wsteczne…gdyby popatrzył to wystarczyło poczekać 3 sekundy aż „śpieszący się nie wiadowmo gdzie ” wyprzedzi i pojedzie .Osobiscie dwa razy uniknałem wypadku w ten sposób …wystarcz spojrzeć w lusterko czy jakiś śpieszacy sie bezmózg drogowy ,nas nie wyprzedza kiedy skręcamy w lewo
Oddaj PJ i siebie w opiekę specjalisty psychiatry.
Ten co wyprzedzał zrobił to dobrze. Nie ma tu jego winy. On już wyprzedzał Audi gdy ten nagle bez kierunku skręcił. I uwierz że akurat ta osoba kierująca Renault, mając w aucie całą swoją rodzinę nie naraziła by jej na niebezpieczeństwo.
zmiana pasa lub kierunku ruchu – zawsze ustępuje się innym pojazdom na innych pasach, kierunkowskaz do niczego nie uprawnia, za wyprzedzanie na skrzyżowaniu popełniasz wykroczenie ale sprawcą będzie ten skręcający bo zmienia kierunek, każdy jest panem pasa po którym jedzie, kto chce wjechać na ten pas musi ustąpić wszystkim pojazdom nim jadącym ps. szkoda, że ojciec 3 dzieci nie potrafił przewidzieć manewru skrętu na posesję czy naraził dzieci na niebezpieczeństwo? czy świadomie wyprzedzał i przyjął ryzyko? czemu pojazd przed nim zwalniał bo może szykował się do zmiany kierunku jazdy?
Ciekawe w jakim celu wzdłuż naszych dróg wykopane są głębokie rowy i stoją też przepusty , na których rozbiło się wiele samochodów. Może panowie projektanci i wykonawcy zastanówcie się czy te rowy są potrzebne. Nie ma u nas monsunów i opady bez problemu wsiąkają w glebę. Jeżdżę dużo i NIGDY nie widziałem wody w rowie.
Skoro nigdy nie widziałeś wody w rowie, to oznacza, że rów działa prawidłowo.
Widziałeś kiedyś kałużę? Dlaczego woda w kałuży stoi? Dlaczego nie wsiąknęła natyhmiastowo?
Do ruchu (a często także do postoju) pojazdów służy jezdnia, a nie urządzenia odprowadzające wodę.
Akurat ta miejscowość jest bardzo często zalewana, szkoda że tam nie mieszkasz i nigdy tego nie doświadczyłeś wtedy byś wiedział po co są te rowy
„kierowca od 35 lat bez wypadku” nie sądzę, żebyś miał rację- jeśli skręcał do swojej posesji to nie było tam zapewne linii ciągłej, więc kierujący renault nie zachował szczególnej ostrożności zmieniając pas ruchu. Pomijam fakt, że ludzie skręcający do swoich posesji zazwyczaj dostają małpiego rozumu- czyli sygnalizują kierunkowskazem moment skrętu, a nie z wyprzedzeniem chęć skrętu (tak jakby każdy Heniu skręcający do siebie myślał, że somsiad z tyłu wie że to on i jego dom i tu będzie skręcał). Z resztą Lubelszczyzna to bardzo dzika motoryzacyjna kraina….. przykład z wczoraj- Droga S17/S19/S12 lecę w kierunku Rudnika od Kraśnika. Mam trzy pasy jadę skrajnym prawym- bo w Polsce mamy ruch prawostronny. Przede mną jedzie dwóch jegomości środkowym pasem, jeden postanawia wyprzedzić drugiego, oczywiście skrajnym lewym pasem, więc muszę ich wyprzedzić skrajnym prawym…. na ich wysokości trąbie klaksonem na obu kierowców…. wyprzedzam ich zostawiam za sobą, patrze w lusterko, a jegomoście nadal jadą środkowym pasem. PYTAM DLACZEGO?????? LUDZIE DLACZEGO JEŹDZICIE ŚRODKOWYM PASEM SKORO MACIE WOLNY SKRAJNY PRAWY PAS?!?!?!??!
Mieszkam niedaleko miejsca wypadku, znam wszystkie osoby które uczestniczyły w tym zdarzeniu i powiem tyle szkoda rodziny z Renault, podany 21 latek od kiedy ma prawo jazdy prosił się o wypadek i szkoda chłopaka który pożyczył mu swoje zielone Audi. Bo niewinny chłopak stracił auto.
„mieszkanka”. Nie wiem nie znam chłopaka ani tamtych ludzi ale zastanów się z jaką prędkością jechał tamten mając cała rodzinę w samochodzie jak silne uderzenie było w zielone Audi… W obszarze zabudowanym chyba jest 50 prawda więc przy takiej prędkości gdyby miał tamten s Renault to by tylko była stłuczka?..
Uderz w przejeżdżający w poprzek drogi samochód przy 50km/h… I zobacz czy będzie tylko stłuczka…. Po co pisać takie pierdoły….