No nareszcie wypowiadają się naoczni świadkowie zdarzenia-samozwańczy biegli z zakresu wypadków komunikacyjnych,stający przeważnie w obronie miejscowego(pijanego)buraka w łoplu z rydwanem.Bo to jest swój chłop i nieważne że zawinił ale swój i basta!! Zajrzyjcie lepiej do swoich obór i chlewików i tam wypowiadajcie teorie wydłubane z brudnej odbytnicy lub wyssane z butelki taniego piwa przy miejscowym sklepie.
mieszkaniec
Dx2 czy ulżyło Ci jak naubliżałeś miejscowym , porównując ich do g. u. , znam wiele przypadków gdzie motocyklista był winny kraksy i dzięki znajomościom się udało.W tym wypadku dzięki przypadkowemu stanu po spożyciu . Trochę kultury i zasada że nie jesteś sam na jezdni i ograniczone zaufanie do drugiego użytkownika.
Brak kultury jest widoczny w wielu komentarzach .
Nie bez powodu granatem od pługa władza ludowa przez 45 lat nie oderwała Twoich przodków, a i chów wsobny widzę szkody poczynił, skoro nie potrafisz zrozumieć, że motocyklista wyprzedzał w miejscu dozwolonym, a skręt w gruntówkę lub posesję to nie skrzyżowanie i przed skrętem masz ustąpić wszystkim innym użytkownikom drogi, także tym wyprzedzającym Ciebie.
O „stanie po użyciu” powiem tyle – a dobrze tak bałwanowi. Wyjechałby dwie godziny później, to za jego głupotę zapłaciłby tylko i wyłącznie jego ubezpieczyciel. A tak i prokurator z jednej strony (no i solidniejsze zarzuty tym samym) i odszkodowanie wypłacone z OC sprawcy co do ostatniej złotówki (czy to wypłaconej poszkodowanemu, czy ostatniego grosza majątku sprawcy) sobie ubezpieczyciel odzyska.
Trochę kultury!
Nie jesteś sam na jezdni!
Ciebie też przepisy Prawa o Ruchu Drogowym obowiązują! A jak nie masz o nich pojęcia – marsz do starostwa i zdaj kwity, najwyraźniej się do prowadzenia czegokolwiek ponad taczkę nie nadajesz.
mieszczuch
Przypadkowy stan po spożyciu….hehe…wiesniaki.
ala
Brak wychowania.Po pierwsze obory i chlewiki to to samo tepy bura….. Ludzie mieszkający na wsi mają wiecej szacunku a ze pracują uczciwie w tych chlewikach to po to zeby Tobie, miastowy miał co zjesc..
pin
… a później browarek lub flaszeczka i za kółko, nie?
ala
nie kazdy taki jest wiec twoje komentarze sa tu zbedne..
pin
Tak samo jak „Ludzie mieszkający na wsi mają wiecej szacunku a ze pracują uczciwie w tych chlewikach to po to zeby Tobie, miastowy miał co zjesc..” – nie każdy taki jest, więc nie generalizuj.
Lolllll
Ignoruje jego komentarze, to zwykły troll!!!
chłop ze wsi
rzadko jest zdarzenie czarno-białe w opisie, tak i tutaj pewnie motocyklista przeszarżował ale ponieważ kierowca opla był pod wpływem więc zapłaci za wszystko. Dobrze że nikt nie zginął
Były funkcjonariusz Ruchu Drogowego
Prosze spojrzeć na zdjęcie nr 7. Kierujący Oplem który wykonywał manewr skrętu w lewo musiał znajdować się już przednią osią pojazdu we wjeździe do posesji kiedy doszło do uderzenia> Świadczą o tym ślady na samochodzie i przyczepce. a także sląd ghamowania motocykla i jego kąt w stosunku do osi jezdni. Pojazd został odwrócony siłą uderzenia do kierunku z którego przyjechał a piwotem była tu przednia oś Opla .Jak dla mnie winny jest tu bez dwóch zdań kierujący motocyklem, gdyż w mojej ocenie to kierujący Oplem jako pierwszy podjął manwer skretu w lewo i w trakcie wykonywania tego manewru został uderzony przez motocykl
zosia
W końcu ktoś mądrze napisał i prawdę. Byłam na miejscu zdarzenia i świadkowie tez tak się wypowiaają.. Nawet pojazd jadacy za oplem nie wyprzedzał bo widział że skreca ,a motocykl jechał bardzo szybko nie zauwarzył tego..Motocyklista jak by jechał przepisowo to zdążył by wychamowac a nie z taką siłą uderzyć że aż opla do rowu zepchnąc,, ale wina bedzie tego pana z opla bo był po piwie a kierujacy motorem to policjant ,wiec juz sprawa jasna,,, mieszkanka Szczuczek..
pin
Dobrze, że jesteś już „Były funkcjonariusz Ruchu Drogowego”, bo pożal się Boże ta Twoja wiedza. Wjeżdżał w drogę gruntową, mówi Ci to coś?
gonić_buca
Tlny kapeć to raczej już na śmietnik, a nie do jazdy się nadawał. Oj panie policjancie 🙁
mecenas
Po co durne dywagacje? Gnoja w oplu nie powinno tam być, bo był nagięty. Druga rzecz, że przyczepa była niesprawna przez uszkodzone (lub może nie była wpięta/sprawna wtyczka) kierunkowskazy. Tyle w temacie.
zosia
Trochę szacunku,,gnoja,, ..Dziwnę bo jadący pojazd za oplem nie wyprzedzał bo widział że opel bedzie skręcał,,a motocykl jechał jako trzeci ..Ale nic dziwnego że nie zauważył kierunku jadać z taką predkoscia,, ale co tu gadac motocyklista to policjant,, motocyklista jadać zgodnie z przepisami wyhamował by a nie uderzył z taką predkością..
kierowca
Fakt ,że kierujący Oplem znajdował sie pod wpływem alkoholu nie musi przesądząć o winie spowodowania wypadku..
Absolutnie masz rację.
Myślę, że przesądził fakt, że skręcał na gruntówkę nie upewniwszy się, czy nie spowoduje tym zagrożenia (i nie sygnalizując tego odpowiednio, bo akurat nie miał jak zasygnalizować bo ciągnął niesprawną przyczepę).
To, że był akurat lekko powyżej 0,2 (bo napisali, że „po użyciu”, czyli nie miał nawet 0,5) sprawia jedynie, że miast mieć przerąbane, ma przes_ane jak stąd do Pierdziszewa 🙂
maniek
LOP i wszystko jasne prawko za jajka
mieszczuch
Wieś to jest Wieś…jak to się mówi chłop ze wsi wyjdzie…Ale Wieś z chama nigdy. Przychodzi weekend to wiesniaki LUB albo chlaja albo w Tesco na zakupach…powinno się zamknąć bramy miast dla warcholstwa.
XXX
każdy mierzy swoją miarą
ala
Wiesniak to ten co pisał ten komentarz..ile słyszy sie o wypadkach w miastach pod wpływem alkoholu ze ledwo do samochodu wszedł i prowadził.. u nas moze pije sie w sobote tak jak mieszczuch napisał a wy miastowi pijecie codziennie u was w mieście to jest alkoholizm.. dziwi mnie wam mieszczuchów czemu coraz wiecej zasiedlacie nasze wioski jak wam sie tu tak nie podoba.. nie oceniaj ludzi mieszkajacych na wsi bo to taby sami ludzi jak i w miescie,, nie tobie jest sadzic ,,,, cwaniaczek..
Pani ze wsi
mieszczuch – lepiej milczeć i uchodzić za mądrego niż się odezwać i rozwiać wszelkie
wątpliwości
No nareszcie wypowiadają się naoczni świadkowie zdarzenia-samozwańczy biegli z zakresu wypadków komunikacyjnych,stający przeważnie w obronie miejscowego(pijanego)buraka w łoplu z rydwanem.Bo to jest swój chłop i nieważne że zawinił ale swój i basta!! Zajrzyjcie lepiej do swoich obór i chlewików i tam wypowiadajcie teorie wydłubane z brudnej odbytnicy lub wyssane z butelki taniego piwa przy miejscowym sklepie.
Dx2 czy ulżyło Ci jak naubliżałeś miejscowym , porównując ich do g. u. , znam wiele przypadków gdzie motocyklista był winny kraksy i dzięki znajomościom się udało.W tym wypadku dzięki przypadkowemu stanu po spożyciu . Trochę kultury i zasada że nie jesteś sam na jezdni i ograniczone zaufanie do drugiego użytkownika.
Brak kultury jest widoczny w wielu komentarzach .
Nie bez powodu granatem od pługa władza ludowa przez 45 lat nie oderwała Twoich przodków, a i chów wsobny widzę szkody poczynił, skoro nie potrafisz zrozumieć, że motocyklista wyprzedzał w miejscu dozwolonym, a skręt w gruntówkę lub posesję to nie skrzyżowanie i przed skrętem masz ustąpić wszystkim innym użytkownikom drogi, także tym wyprzedzającym Ciebie.
O „stanie po użyciu” powiem tyle – a dobrze tak bałwanowi. Wyjechałby dwie godziny później, to za jego głupotę zapłaciłby tylko i wyłącznie jego ubezpieczyciel. A tak i prokurator z jednej strony (no i solidniejsze zarzuty tym samym) i odszkodowanie wypłacone z OC sprawcy co do ostatniej złotówki (czy to wypłaconej poszkodowanemu, czy ostatniego grosza majątku sprawcy) sobie ubezpieczyciel odzyska.
Trochę kultury!
Nie jesteś sam na jezdni!
Ciebie też przepisy Prawa o Ruchu Drogowym obowiązują! A jak nie masz o nich pojęcia – marsz do starostwa i zdaj kwity, najwyraźniej się do prowadzenia czegokolwiek ponad taczkę nie nadajesz.
Przypadkowy stan po spożyciu….hehe…wiesniaki.
Brak wychowania.Po pierwsze obory i chlewiki to to samo tepy bura….. Ludzie mieszkający na wsi mają wiecej szacunku a ze pracują uczciwie w tych chlewikach to po to zeby Tobie, miastowy miał co zjesc..
… a później browarek lub flaszeczka i za kółko, nie?
nie kazdy taki jest wiec twoje komentarze sa tu zbedne..
Tak samo jak „Ludzie mieszkający na wsi mają wiecej szacunku a ze pracują uczciwie w tych chlewikach to po to zeby Tobie, miastowy miał co zjesc..” – nie każdy taki jest, więc nie generalizuj.
Ignoruje jego komentarze, to zwykły troll!!!
rzadko jest zdarzenie czarno-białe w opisie, tak i tutaj pewnie motocyklista przeszarżował ale ponieważ kierowca opla był pod wpływem więc zapłaci za wszystko. Dobrze że nikt nie zginął
Prosze spojrzeć na zdjęcie nr 7. Kierujący Oplem który wykonywał manewr skrętu w lewo musiał znajdować się już przednią osią pojazdu we wjeździe do posesji kiedy doszło do uderzenia> Świadczą o tym ślady na samochodzie i przyczepce. a także sląd ghamowania motocykla i jego kąt w stosunku do osi jezdni. Pojazd został odwrócony siłą uderzenia do kierunku z którego przyjechał a piwotem była tu przednia oś Opla .Jak dla mnie winny jest tu bez dwóch zdań kierujący motocyklem, gdyż w mojej ocenie to kierujący Oplem jako pierwszy podjął manwer skretu w lewo i w trakcie wykonywania tego manewru został uderzony przez motocykl
W końcu ktoś mądrze napisał i prawdę. Byłam na miejscu zdarzenia i świadkowie tez tak się wypowiaają.. Nawet pojazd jadacy za oplem nie wyprzedzał bo widział że skreca ,a motocykl jechał bardzo szybko nie zauwarzył tego..Motocyklista jak by jechał przepisowo to zdążył by wychamowac a nie z taką siłą uderzyć że aż opla do rowu zepchnąc,, ale wina bedzie tego pana z opla bo był po piwie a kierujacy motorem to policjant ,wiec juz sprawa jasna,,, mieszkanka Szczuczek..
Dobrze, że jesteś już „Były funkcjonariusz Ruchu Drogowego”, bo pożal się Boże ta Twoja wiedza. Wjeżdżał w drogę gruntową, mówi Ci to coś?
Tlny kapeć to raczej już na śmietnik, a nie do jazdy się nadawał. Oj panie policjancie 🙁
Po co durne dywagacje? Gnoja w oplu nie powinno tam być, bo był nagięty. Druga rzecz, że przyczepa była niesprawna przez uszkodzone (lub może nie była wpięta/sprawna wtyczka) kierunkowskazy. Tyle w temacie.
Trochę szacunku,,gnoja,, ..Dziwnę bo jadący pojazd za oplem nie wyprzedzał bo widział że opel bedzie skręcał,,a motocykl jechał jako trzeci ..Ale nic dziwnego że nie zauważył kierunku jadać z taką predkoscia,, ale co tu gadac motocyklista to policjant,, motocyklista jadać zgodnie z przepisami wyhamował by a nie uderzył z taką predkością..
Fakt ,że kierujący Oplem znajdował sie pod wpływem alkoholu nie musi przesądząć o winie spowodowania wypadku..
Absolutnie masz rację.
Myślę, że przesądził fakt, że skręcał na gruntówkę nie upewniwszy się, czy nie spowoduje tym zagrożenia (i nie sygnalizując tego odpowiednio, bo akurat nie miał jak zasygnalizować bo ciągnął niesprawną przyczepę).
To, że był akurat lekko powyżej 0,2 (bo napisali, że „po użyciu”, czyli nie miał nawet 0,5) sprawia jedynie, że miast mieć przerąbane, ma przes_ane jak stąd do Pierdziszewa 🙂
LOP i wszystko jasne prawko za jajka
Wieś to jest Wieś…jak to się mówi chłop ze wsi wyjdzie…Ale Wieś z chama nigdy. Przychodzi weekend to wiesniaki LUB albo chlaja albo w Tesco na zakupach…powinno się zamknąć bramy miast dla warcholstwa.
każdy mierzy swoją miarą
Wiesniak to ten co pisał ten komentarz..ile słyszy sie o wypadkach w miastach pod wpływem alkoholu ze ledwo do samochodu wszedł i prowadził.. u nas moze pije sie w sobote tak jak mieszczuch napisał a wy miastowi pijecie codziennie u was w mieście to jest alkoholizm.. dziwi mnie wam mieszczuchów czemu coraz wiecej zasiedlacie nasze wioski jak wam sie tu tak nie podoba.. nie oceniaj ludzi mieszkajacych na wsi bo to taby sami ludzi jak i w miescie,, nie tobie jest sadzic ,,,, cwaniaczek..
mieszczuch – lepiej milczeć i uchodzić za mądrego niż się odezwać i rozwiać wszelkie
wątpliwości
sezon na debili uważam za rozpoczęty