Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku, jaki miał miejsce w Świdniku. Na jednej z głównych ulic miasta potrącony został mężczyzna. Doznał licznych, poważnych obrażeń ciała.
Zagadka.
Dlaczego na wyniesionych PdP nie dochodzi do potrąceń? Przecież na takich przejściach Święte Krowy WŁAŻĄ jeszcze bardziej bezczelnie pod samochody.
Franio
Ktoś wyżej napisał, że kierowca będzie odpowiadał za wypadek, którego nie był w stanie uniknąć.
Inny przykład, bo widzę, że są ludzie, którzy nadal tego nie rozumieją.
Czy ktoś, kto wjedzie pod prąd na ekspresówkę a zorientuje się, że jedzie pod prąd, gdy już będzie za późno, i dojdzie do zderzenia z pojazdami jadącymi prawidłowo – powinien odpowiadać za spowodowanie tego wypadku? Przecież już nie mógł go uniknąć, bo te samochody z naprzeciwka tak szybko jechały, że nie dało rady ani zawrócić, ani zjechać na pas awaryjny.
Gdzie leży zatem różnica pomiędzy pomiędzy:
-złamaniem zakazem wjazdu pod prąd na jednię jednokierunkową ekspresówki, a
-złamaniem nakazu zmniejszenia prędkości podczas zbliżania się do PdP?
Pabloo(oryginał)
Różnica jest w komentarzach….na temat i nie na temat, ja dziś klikam nie na temat…powinni Cię wybrać do sejmowej komisji badania kolizji i wypadków rządowych limuzyn, tylko tam się nadajesz dziadu forumowy. Swój swego nie ruszy.
Mariusz Tatary 2
Wszyscy się mylicie. Tu nie jest winna ani święta krowa, ani kierowca któremu się spieszyło.
Powiem wam jak było.
Wczoraj chłopaczek pojechał rowerem do roboty. Po drodze eko-oszołomy rowerowe nakarmiły go drożdżówkami. Chłopaczek po robocie wrócił do domu. Miał za dużo energii, więc postanowił wyjść pojeździć po mieście. Tym razem samochodem. Pech chciał, że akurat na drodze spotkali się: dziadek, który za wolno przechodził przez jezdnię z chłopaczkiem, który lubi jeździć dynamicznie. I tyle. Cała historia. Wina ekoterrorystów za dokarmianie pedalarzy.
Mariusz Tatary 2
Miał chłopak szczęście, że nie strzelił dziadka w dzień bez telefonu za kółkiem, bo jeszcze to by pewnie chcieli mu przyklapać.
Tam jest inny problem od kiedy wydłużyli parking do tej apteki widoczność jest bardzo zła nie wiem kto wyraził zgodę na budowę parkingu przed zakrętem i przejściem dla pieszych miałem dwie sytuacje kiedy za auta wyszedł mi pieszy hamowanie awaryjne dwa miejsca ostatnie do usunięcia pieszy jak i kierowca nie widzi nic
A.
Koleś jadący samochodem nie miał uprawnień od 12 lat. Zabrał życie człowiekowi, bo miał gdzieś to, że nie ma prawa być za kierownicą. Za darmo mu ich nie odebrali. No, ale wina pieszego… Żal..
Zagadka.
Dlaczego na wyniesionych PdP nie dochodzi do potrąceń? Przecież na takich przejściach Święte Krowy WŁAŻĄ jeszcze bardziej bezczelnie pod samochody.
Ktoś wyżej napisał, że kierowca będzie odpowiadał za wypadek, którego nie był w stanie uniknąć.
Inny przykład, bo widzę, że są ludzie, którzy nadal tego nie rozumieją.
Czy ktoś, kto wjedzie pod prąd na ekspresówkę a zorientuje się, że jedzie pod prąd, gdy już będzie za późno, i dojdzie do zderzenia z pojazdami jadącymi prawidłowo – powinien odpowiadać za spowodowanie tego wypadku? Przecież już nie mógł go uniknąć, bo te samochody z naprzeciwka tak szybko jechały, że nie dało rady ani zawrócić, ani zjechać na pas awaryjny.
Gdzie leży zatem różnica pomiędzy pomiędzy:
-złamaniem zakazem wjazdu pod prąd na jednię jednokierunkową ekspresówki, a
-złamaniem nakazu zmniejszenia prędkości podczas zbliżania się do PdP?
Różnica jest w komentarzach….na temat i nie na temat, ja dziś klikam nie na temat…powinni Cię wybrać do sejmowej komisji badania kolizji i wypadków rządowych limuzyn, tylko tam się nadajesz dziadu forumowy. Swój swego nie ruszy.
Wszyscy się mylicie. Tu nie jest winna ani święta krowa, ani kierowca któremu się spieszyło.
Powiem wam jak było.
Wczoraj chłopaczek pojechał rowerem do roboty. Po drodze eko-oszołomy rowerowe nakarmiły go drożdżówkami. Chłopaczek po robocie wrócił do domu. Miał za dużo energii, więc postanowił wyjść pojeździć po mieście. Tym razem samochodem. Pech chciał, że akurat na drodze spotkali się: dziadek, który za wolno przechodził przez jezdnię z chłopaczkiem, który lubi jeździć dynamicznie. I tyle. Cała historia. Wina ekoterrorystów za dokarmianie pedalarzy.
Miał chłopak szczęście, że nie strzelił dziadka w dzień bez telefonu za kółkiem, bo jeszcze to by pewnie chcieli mu przyklapać.
Świdnik 'be’? Dobrze że Lublin trzyma poziom….
Kolejna kobieta szła środkiem jezdni i przeganiała kierowców. Nowa moda w Lublinie?
https://www.lublin112.pl/kolejna-kobieta-szla-srodkiem-jezdni-przeganiala-kierowcow-nowa-moda-lublinie-wideo/
😀
Tam jest inny problem od kiedy wydłużyli parking do tej apteki widoczność jest bardzo zła nie wiem kto wyraził zgodę na budowę parkingu przed zakrętem i przejściem dla pieszych miałem dwie sytuacje kiedy za auta wyszedł mi pieszy hamowanie awaryjne dwa miejsca ostatnie do usunięcia pieszy jak i kierowca nie widzi nic
Koleś jadący samochodem nie miał uprawnień od 12 lat. Zabrał życie człowiekowi, bo miał gdzieś to, że nie ma prawa być za kierownicą. Za darmo mu ich nie odebrali. No, ale wina pieszego… Żal..