Prezydent Andrzej Duda na Lubelszczyźnie. W pierwszej kolejności odwiedził PZL-Świdnik (zdjęcia)

W środę po południu na Lubelszczyznę przybył prezydent Andrzej Duda. Pierwszym punktem jego wizyty były zakłady PZL w Świdniku. Spotkał się z Zarządem Spółki i kadrą kierowniczą, zwiedził zakład i rozmawiał z załogą. Jak wyjaśniała prezes zarządu PZL Świdnik Beata Stelmach, celem wizyty w zakładzie, było poznanie profilu jego działalności a także funkcjonowania w strukturze grupy Leonardo, której częścią jest od 2010 r.

PZL-Świdnik to jedyny polski producent śmigłowców wytwarzający te maszyny od ponad 60 lat. Do dziś firma wyprodukowała i dostarczyła ponad 7,4 tys. śmigłowców klientom w ponad 40 krajach na całym świecie. Dzięki PZL-Świdnik Polska jest jednym z pięciu europejskich państw, mogących pochwalić się zdolnością samodzielnego projektowania, produkcji, rozwoju i wsparcia śmigłowców. Firma zatrudnia ok. 3 tys. osób, w tym 650 inżynierów i współpracuje z blisko tysiącem polskich przedsiębiorstw.

-Bardzo nam zależy na tym, żeby prezydent zobaczył jak pracujemy oraz w jaki sposób powstają części do śmigłowców produkowanych przez grupę Leonardo na całym świecie. Jesteśmy dumni z tego, że niezależnie od tego jaki model śmigłowca grupy Leonardo lata na świecie lata, częściowo został wyprodukowany tutaj właśnie w Polsce, w Świdniku. Chcemy podzielić się naszymi doświadczeniami, ale jednocześnie obserwacjami, jak dzisiaj polski sektor i te śmigłowce, które służą w polskiej armii, w jakiej są one dzisiaj kondycji, ponieważ czujemy się odpowiedzialni za serwis tych modeli, które były przez nas dostarczane – mówiła Beata Stelmach.

Andrzej Duda oglądał produkowane w Świdniku śmigłowce, jak również te maszyny, które przechodzą w zakładzie modernizację. Był to m.in. śmigłowiec Sokół, który wykorzystywany jest do lotów patrolowych nad Bałtykiem. Zaprezentowano również elementy śmigłowców AW101, jakie powstają dla zamówionych przez Marynarkę Wojenną czterech maszyn w wersji do zwalczania okrętów podwodnych z możliwością prowadzenia działań poszukiwawczo-ratowniczych. Ze Świdnika prezydent udał się do Lubartowa.

(fot. Jakub Szymczuk)