Pijany kierowca jechał całą szerokością trzypasmowej ulicy. Świadkowie postanowili sami się nim zająć (zdjęcia)

W sobotę po godzinie 13 poruszające się po terenie Lublina osoby zauważyły forda, którego kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Jechał wężykiem, zajeżdżał innym drogę, pojazd nie miał też żadnego oświetlenia. Świadkowie podejrzewając, że siedzący za kierownicą mężczyzna może być pijany, o wszystkim powiadomili policję.

Widząc jednak, jak poważne stwarza on zagrożenie dla innych uczestników ruchu, postanowili działać nie czekając na przyjazd policji. Na ul. Jana Pawła II, kilku kierowców uniemożliwiło mu dalszą jazdę. Przybyły na miejsce patrol drogówki potwierdził ich przypuszczenia. Mężczyzna był pijany.

Jak wyjaśniał nam kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, badanie alkomatem wykazało, że 53-latek miał dwa promile alkoholu w organizmie. Zostało mu już zatrzymane prawo jazdy. Niebawem usłyszy zarzuty a sprawa zostanie skierowana do sądu. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

(fot. nadesłane – Dagmara)