Nie widział pieszej, wjechał w nią na pasach. Kobieta trafiła do szpitala
14:06 02-08-2021
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 15 na ul. Klonowej w Świdniku. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku drogowym z udziałem pieszej.
Na miejscu policjanci ustalili, że 78-letni mieszkaniec Świdnika jadący pojazdem marki Volkswagen potrącił 67-letnią kobietę przechodząca przez przejście dla pieszych. Do zdarzenia doszło, gdy kobieta schodziła już z przejścia. Kierowca oświadczył mundurowym, że nie widział pieszej. Poszkodowana 67-latka trafiła do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
(fot. Policja Świdnik)
78 lat, nie widział pieszej na przejściu – czas pożegnać się z uprawnieniami.
jeżeli wybiegła gwałtownie zza żywopłotu, to nawet nastolatek z telefonem przed twarzą by jej nie zauważył
Zrób coś dla ludzkości i odetnij się od sieci.
Co tu ustalać, sąd 48 godzinny i zarzut usiłowania zabójstwa. A nie sorry to nie ta medialna sprawa z Katowic, to w wiadomościach nie było to kapitału politycznego się nie zbije. To nawet prawa jazdy nie zatrzymamy – sprawę się przekaże do kogoś za biurko i niech wyjaśnia.
Uważasz, że celowe przejechanie po człowieku autobusem, to nie jest zabójstwo? To co to wg Ciebie jest? Czym to się różni od bardziej medialnych ataków nazwanych terrorystycznymi z zachodniej Europy. Tych przy wykorzystaniu dużego pojazdu? Potrafisz wskazać jakieś różnice?
Jaki atak terrorystyczny? Człowieku z jakiej planety jesteś? Po filmiku na facebooku wydałeś wyrok, tak jak prokuratura zwietrzyła medialną sprawę. Skąd wiesz że celowe? Już masz dostęp do jakiejś opinii biegłego w tej sprawie? Kierowca z Katowic poniesie konsekwencje swojego czynu, natomiast co do jego okoliczności zadecydują zeznania świadków, materiał dowodowy, biegli i na końcu sąd. Może nawet dojść do zmiany kwalifikacji czynu. Kierowca zrobił źle, ale nie wiesz jak bardzo się bał, jak postrzegał sytuację. Może go „odcięło” i nie widział tej dziewczyny. Otoczony przez bydło, zrobił co zrobił, może w jego punkcie siedzenia to był jedyny ratunek i ucieczka. Łatwo się piszę siedząc przy kawce nad smartfonem. Trochę już latek mam i wiem że młodzi łatwo wyrażają sądy, a rzadko zastanawiają się jak do tego doszło.
Tak – zamach terrorystyczny. Gdy się wjeżdża autobusem/ciężarówką w grupę ludzi, to taka powinna być kwalifikacja takiego czynu.
„Może go „odcięło” i nie widział tej dziewczyny.” – tam było około 10 osób. Bezpośrednio przed autobusem. Autobus na całą szybę przednią „czystą”. Siedzenie kierowcy w niskopodłogowcu znajduje się na wysokości pieszego.
„Kierowca zrobił źle, ale nie wiesz jak bardzo się bał, jak postrzegał sytuację.” – acha. Czyli mógł rozjechać grupkę ludzi. Ze strachu to mógł nawet uciekać po pełnym ludzi deptaku.
Ale gdy rowerzysta walnie ręką w samochód, który go mało nie przejechał, to już jest przegięcie pały. Taki rowerzysta jest niezrównoważony psychicznie i powinien iść siedzieć.
Dobrze, że każdy może wyrażać swoje zdanie. Wg mnie to był akt terroru przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Jeżeli idę chodnikiem, i czuję się zagrożony tym, że ktoś jedzie samochodem/rowerem po chodniku, to mogę zastrzelić kogoś takiego, w obawie o swoje życie?
Ciekawe co byś napisał, gdybyś znalazł się pod kołami tego autobusu. Załóżmy, że jechałbyś rowerem przed tym autobusem, albo przechodził dalej przez jezdnię. Pogodziłbyś się z własnym kalectwem albo śmiercią, bo „kierowca się bał” i miał prawo rozjechać wszystkich na swojej drodze?
„Trochę już latek mam i wiem że młodzi łatwo wyrażają sądy” – to tyczy się kierującego 31-latka?
1. Po pierwsze to nie taki już młody.
2. Sędzię jest słabym. Za stanie na jezdni nie skazuje się na karą śmierci. Od 40-lat nie jest w RP orzekana.
3. Katem jest jeszcze gorszym. Kilka osób uciekło mu spod topora. Gdyby gorzej uciekali, to było by tam kilka trupów więcej. Ale ten jeden wg mnie wystarczy spokojnie na 25 lat. Dożywocie byłoby, gdyby „bydło” nie rozbiegło się.
Porównujesz wypadek komunikacyjny (bez ofiar śmiertelnych, być może nawet bez znacznego obrażeń) do udanej egzekucji 1 osoby i próby zabicia jeszcze kilku innych?
To może Najsztubowi?
Dziadek nie obczaja że jakimś swoim oświadczeniem że nie widział to może sobie…. Jak sam nie dojdzie do wniosku ze czas kończyć bycie kierowcą to należy go do tego zmusić. Po czymś takim stanowi zagrożenie dla innych uczestników ruchu i dla własnego dobra powinien sprzedać samochód
jestem nie winny bo jestem slepy, ale samochodem jeździć musze ! to nic że hu. widze
Jak jest ślepy to po prawku, czy to za trudne dla lokalnych kulsonów ?