Pomimo zakazu kąpieli w fontannie na placu Litewskim znów jest ona oblegana przez całe rodziny. W wodzie pluskają się zarówno dzieci, jak też osoby dorosłe. Wiele osób było zniesmaczonym tym widokiem.
To może żeby ukrucic ten proceder należało by zacząć wlepiać rodzicom mandaty za niestosowanie się do zakazów. Skoro karani są ludzie za picie w miejscu publicznym ba nawet zdarza się za śmiecenie to i tu po 100 zł czy 50 zł i myślę że problem z czasem by się rozwiązał.
ZebMcCain
A zalew zemborzycki jak śmierdział tak teraz wali gnojem.
hmm
To ,że dzieciaki topy moczą mnie nie razi ale buciory na ławce to już szczyt bezczelności ! mało ,że zabierają komuś miejsce do odpoczynku to jeszcze brudzą chamy jedne . Już widzę jak ktoś w czystym ubraniu siada i ma podeszwy na tyłku odbite . Straż miejska mandaty powinna wlepiać
Bławat
Co z odbitym kleksem po gołębiu?
Lubelski Koziolek
Porównujesz ślad po gołębiu do zachowania tych lubelaków? Dobre!
Maupa
Brakuje tam jeszcze kogoś z wędką i jakiegoś nurka.
Paw.
W czym problem? Jest zakaz, więc za jego złamanie „plażowiczowi” należy się mandat. Jednemu, drugiemu i kolejnemu. Jak cała rodzina dostanie kilka stówek mandatu za niestosowne zachowanie w miejscu publicznym, to więcej kąpać się nie będzie w fontannie, jak gołębie.
kirk
Zdrowia życzę mamom i ich dzieciom którym pozwalają się pluskać w fontannie gdzie w nocy regularnie widuję bezdomnych korzystających z tego przybytku. I na nic się zda tłumaczenie że woda chlorowana itp. bo z niektórych to wszy się sypią nawet koło ławek gdzie przysiadają. Miłego.
sapi
Dziwne w całej Europie ludzie bawią się w fontannach, ba na całym świecie, tylko w polskim zaścianku jaśnie państwo zniesmaczeni że ktoś do fontanny wchodzi.
Mentalność człowieka socjalistycznego ciągle żywa. Nie potrafią pojąć, ze przestrzeń publiczna jest dla ludzi.
P.s. dla niedowiarków polecam wpisać w google „fountain people” zobaczą zdjęcia z takich miast jak Londyn, Paryż, Nicea, Szanghaj, Sydney, Nowy Jork, Seattle.
Już nie wspominając o polskich miastach jak Katowice, Zabrze, Rzeszów, Wrocław,
Żal mi was.
Wpisałem i znalazłem tylko kilka zdjęć gdzie ludzie skaczą albo pływają w fontannie więc nie masz racji. Oczywiście nie mówię tutaj o fontannach chodnikowych gdzie w chodniku masz dysze i leci woda. Mówię tu o fontannie samej w sobie takiej jaka jest na placu litewskim. Do takich fontann na całym świecie mało kto wchodzi.
PIK
dzieci hmm jakoś ujdzie byle to nie była kąpiel tylko chlapanie wodą… dorośli dla mnie to już przegięcie … ale wczoraj byłem świadkiem jak „Państwo” przyszli z mikro pikusiem na smyczy i siup go do fontanny niech pieseczek się ochłodzi… najlepsze to że na zwrócenie uwagi już nawet przez wzgląd na te dzieciaki usłyszałem że co mi się nie podoba to teren miasta a oni płacą podatki …itd…itp.. aaa mistrzostwo świata to zero reakcji innych dookoła.. chyba ludziom pasuje SYF.. bo zapewne gołębie , pieseczki , bezdomni nocami przynoszą mnóstwo ciekawej flory 😉 Życzę udanych kąpieli i wizyt hmm pewnie u dermatologa i proszę się nie dziwić rozwolnieniem z poniedziałku u swoich pociech to nowa flora ich uodparnia ….
Marcin
Miejska dzicz , niczego nie uszanują ……a co do dzieci , to ich sie wychowuje a nie tylko” ma ”, jak sie nie wpaja im żadnych zasad to trzeba ich trzymac w zamknięciu ….
Patryk
Patologia nic więcej i brak szacunku do innych , większość ludzi przychodzi sobie odpocząć po pracy czy po prostu na chwilę posiedzieć, ale nie, nie można bo przecież ubrania i buty leżą na ławkach a do okoła biegają mokre dzieci, nic w tym złego, bo w wielu miastach na świecie jest podobnie, tylko trzeba zachować szacunek i brać pod uwagę że to jest miejsce publiczne a nie prywatna plaża.
To może żeby ukrucic ten proceder należało by zacząć wlepiać rodzicom mandaty za niestosowanie się do zakazów. Skoro karani są ludzie za picie w miejscu publicznym ba nawet zdarza się za śmiecenie to i tu po 100 zł czy 50 zł i myślę że problem z czasem by się rozwiązał.
A zalew zemborzycki jak śmierdział tak teraz wali gnojem.
To ,że dzieciaki topy moczą mnie nie razi ale buciory na ławce to już szczyt bezczelności ! mało ,że zabierają komuś miejsce do odpoczynku to jeszcze brudzą chamy jedne . Już widzę jak ktoś w czystym ubraniu siada i ma podeszwy na tyłku odbite . Straż miejska mandaty powinna wlepiać
Co z odbitym kleksem po gołębiu?
Porównujesz ślad po gołębiu do zachowania tych lubelaków? Dobre!
Brakuje tam jeszcze kogoś z wędką i jakiegoś nurka.
W czym problem? Jest zakaz, więc za jego złamanie „plażowiczowi” należy się mandat. Jednemu, drugiemu i kolejnemu. Jak cała rodzina dostanie kilka stówek mandatu za niestosowne zachowanie w miejscu publicznym, to więcej kąpać się nie będzie w fontannie, jak gołębie.
Zdrowia życzę mamom i ich dzieciom którym pozwalają się pluskać w fontannie gdzie w nocy regularnie widuję bezdomnych korzystających z tego przybytku. I na nic się zda tłumaczenie że woda chlorowana itp. bo z niektórych to wszy się sypią nawet koło ławek gdzie przysiadają. Miłego.
Dziwne w całej Europie ludzie bawią się w fontannach, ba na całym świecie, tylko w polskim zaścianku jaśnie państwo zniesmaczeni że ktoś do fontanny wchodzi.
Mentalność człowieka socjalistycznego ciągle żywa. Nie potrafią pojąć, ze przestrzeń publiczna jest dla ludzi.
P.s. dla niedowiarków polecam wpisać w google „fountain people” zobaczą zdjęcia z takich miast jak Londyn, Paryż, Nicea, Szanghaj, Sydney, Nowy Jork, Seattle.
Już nie wspominając o polskich miastach jak Katowice, Zabrze, Rzeszów, Wrocław,
Wpisałem i znalazłem tylko kilka zdjęć gdzie ludzie skaczą albo pływają w fontannie więc nie masz racji. Oczywiście nie mówię tutaj o fontannach chodnikowych gdzie w chodniku masz dysze i leci woda. Mówię tu o fontannie samej w sobie takiej jaka jest na placu litewskim. Do takich fontann na całym świecie mało kto wchodzi.
dzieci hmm jakoś ujdzie byle to nie była kąpiel tylko chlapanie wodą… dorośli dla mnie to już przegięcie … ale wczoraj byłem świadkiem jak „Państwo” przyszli z mikro pikusiem na smyczy i siup go do fontanny niech pieseczek się ochłodzi… najlepsze to że na zwrócenie uwagi już nawet przez wzgląd na te dzieciaki usłyszałem że co mi się nie podoba to teren miasta a oni płacą podatki …itd…itp.. aaa mistrzostwo świata to zero reakcji innych dookoła.. chyba ludziom pasuje SYF.. bo zapewne gołębie , pieseczki , bezdomni nocami przynoszą mnóstwo ciekawej flory 😉 Życzę udanych kąpieli i wizyt hmm pewnie u dermatologa i proszę się nie dziwić rozwolnieniem z poniedziałku u swoich pociech to nowa flora ich uodparnia ….
Miejska dzicz , niczego nie uszanują ……a co do dzieci , to ich sie wychowuje a nie tylko” ma ”, jak sie nie wpaja im żadnych zasad to trzeba ich trzymac w zamknięciu ….
Patologia nic więcej i brak szacunku do innych , większość ludzi przychodzi sobie odpocząć po pracy czy po prostu na chwilę posiedzieć, ale nie, nie można bo przecież ubrania i buty leżą na ławkach a do okoła biegają mokre dzieci, nic w tym złego, bo w wielu miastach na świecie jest podobnie, tylko trzeba zachować szacunek i brać pod uwagę że to jest miejsce publiczne a nie prywatna plaża.
Polecam Ogród Saski, Ogród Botaniczny.