Lublin: Trzy pasy to dla niego za mało. Kompletnie pijany kierowca zatrzymany dzięki reakcji świadka
22:39 27-06-2017
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 18:30. W rejonie skrzyżowania ul. Jana Pawła II i ul. Armii Krajowej jeden z kierowców zauważył podejrzanie poruszającego się opla. Auto poruszało się całą szerokością jezdni. Nie zastanawiając się długo, świadek powiadomił o wszystkim dyżurnego lubelskiej policji.
Ten natychmiast na miejsce skierował najbliżej znajdujące się patrole drogówki. Opla udało się zatrzymać w rejonie wiaduktu na ul. Diamentowej. Już na wstępnie było widać, że kierujący nim mężczyzna jest pijany.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Kierowca został przewieziony na komisariat, jego pojazd trafił zaś na policyjny parking. Mężczyźnie grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
(fot. lublin112)
2017-06-27 22:33:29
Szybki i sprawny dojazd naszym reporterom zapewnia:
I po co było zaostrzać kary skoro pijaków jakoś nie ubyło ,zacznijcie egzekwować to co sądy zasądziły a nie wyrok wyrokiem a życie życiem .Brak wykonastwa prawomocnych wyroków tylko umacnia przekonanie u takich imbecylów ze można jeździć napranym „bo co mi zrobią” .
Moim skromnym zdaniem podstawowym błędem jest to, że jazda po pijaku jest przestępstwem (występkiem) a nie wykroczeniem.
Zrobić z niej wykroczenie z obligatoryjną 4-tygodniową odsiadką w areszcie (+ grzywna) i nie trzeba będzie latać po sądach (wystarczy Wydział Grodzki, który ma wprawę w sprawnej „obsłudze” obwinionych).
Zamiast kolejnego „zakazu”, wyroku liczonego w miesiącach albo latach (i „zawiasów”, czyli tzw. „polskiego uniewinnienia”) a sprawcy trzeba będzie się pożegnać z żoną, pracą, domem na miesiąc…i jakoś to potem wszystkim wytłumaczyć.
Sądy mogą karać dotkliwie ale tego nie robią z wiadomych względów. Zaostrzając prawo wystarczyło troszkę zmienić brzmienie. Powinno być: od trzech miesięcy do lat dwóch. Żaden wujek, ciocia czy określona kwota nie uchroniła by moczymordy przed odsiadką. Ewentualnie furtka: pobyt w zamkniętym ośrodku na terapii. W przypadku przerwania leczenia, pełne trzy miech w pierdlu.
bo nie chodzi o to by złapać króliczka ale by gonić go,,,! Podstawowej rzeczy nie rozumiecie i tracicie czas na dywagowaniu jak ma być.. a tak nie będzie bo uproszczenie prawa spowodowało by że wszyscy adwokaci i połowa sędziów, i innych urządasów była by niepotrzebna.. i co wtedy… ?
Dobrze tak gnojowi….. powinni jeszcze zabrać mu samochód .
zabiorą…:) cffel pójdzie na początek do wytrzeźwiałki później do aresztu, minie kilka – kilkanaście dni a parkometr bije hahaaaa po kilka stów dziennie + holowanie hahaaaaa
hujek będzie wolał zostawić szrota niż go wykupować od psów 🙂
Za jazdę po pijanemu policjanci powinni zabierać auto i go sprzedać a pieniądze przeznaczyć na szczytny cel wtedy byłoby mniej moczymord na ulicach. Inaczej te dotychczasowe kary to śmiech na sali
dziady juz chca w komentarzach zabierac samochody piojakom . zabil kogos ? nie ? to do roboty sie radze wziasc. Ja potrafie bezpiecznie prowadzic po kilku piwkach . Moja e60 535d tez byscie hejterzy zabrali ? hahah ,marzenie wasze , pozostaje wam sie ogladac za moja bunia a na swiatlach zjadac wzrokiem moje felgi , tylnie ledowe swiatla i piekna brazowa skore.. uwielbiam widok smieciowych wozidelek ktore zostawiam jak jade w kierunku przebudowy solidarnosci , zazwyczaj jestem pierwszy w kolejce bo wszystki daje rade wyprzedzic haahh 320 koni robi robote
tesz tak mam
E60? Kurcze taki wieśniakowóz dla ubogich 🙂 nie stać cię na nic lepszego?
320koni + osioł za kierownicą. Jest moc
A kolega bimber – jak zwykle popada w samouwielbienie na swoim e60. Kolego ile Ty masz lat? Chwalisz się tym, że ” … potrafie bezpiecznie prowadzic po kilku piwkach …”. Uwierz mi – nie jest to powód do dumy tylko do wstydu. Dorosły, zdrowy na ciele i umyśle człowiek by nigdy nie wsiadł za kierownice w takim stanie. A co do Twojego, pięknego e60. Jak spowodujesz wypadek po tych kilku piwach, którymi się tak chwalisz, to swoje, piękne e60 będziesz oglądał na plakacie, na ścianie więziennej celi. W Lublinie i nie tylko, jest wiele podobnych aut o podobnym wyglądzie i osiągach co Twoje e60 a ich kierowcy wcale się tym nie chwalą. Jakbym zobaczył taką jazdę, którą opisujesz to puknę się z politowaniem w czoło a nie zjem wzrokiem Twoje felgi. Piszesz „…zazwyczaj jestem pierwszy w kolejce bo wszystki daje rade wyprzedzic …” – i tu pojawia się pytanie – Po co? Czy uważasz, że miasto to tor wyścigowy? Tylko pamiętaj, ze życiowa meta może zbliżyć się o wiele lat za wcześnie. Szerokości, przyczepności i więcej rozwagi.
Nie rozumiem, czemu twarz jest niewidoczna…trzeba takich”bohaterów” pokazywać.
Czekamy bimmer z utęsknieniem na fotki twojego E 60 rdzewiucha pod podobnym tytułem 😀
bimmer to muj idol . Mamy wiele wspulnego . kochamy nasze auta .
Macie wiele wspólnego .. obaj do podstawówki na polski powinniście wrócić .
:))))))