Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Mieli pilnować a okradali. Ochroniarze wpadli w ręce policjantów

Lubelscy policjanci zatrzymali pracowników jednej z lubelskich firm ochroniarskich, którzy dokonali kradzieży na terenie uczelni. Mężczyźni nie pogardzili apteczkami medycznymi i torbą do udzielania pierwszej pomocy.

Pracownicy jednej z lubelskich uczelni powiadomili policję, że na jej terenie doszło do kradzieży. Straty wyceniono na 2,5 tys. złotych. Łupem złodziei padły dwie apteczki medyczne, torba do udzielania pierwszej pomocy oraz urządzenia elektryczne m.in. grzejniki i wentylator.

Policjanci z Lublina w kilka dni dotarli do sprawców.

– Złodziejami okazali się dwaj ochroniarze pracujący na obiektach uczelni. Jak wynika z ustaleń 62-letni mieszkaniec Świdnika i 56-letni mieszkaniec pow. lubelskiego wykorzystując dostęp do kluczy wynosili pomieszczeń gospodarczych swoje łupy – informuje podkom. Kamil Gołębiowski z KWP Lublin.

W mieszkaniach rabusiów natrafiono na większość skradzionych przedmiotów.

Obaj usłyszeli już zarzuty do których popełnienia się przyznali. Policjanci na poczet przyszłej kary zabezpieczyli od nich 6 tys. złotych. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

2015-10-01 12:04:06
(fot. ilustr. lublin112.pl)

7 komentarzy

  1. Ochroniarze w wieku 62 i 56 lat? To nie są ochroniarze tylko cięcie. A teraz okazuje się że to złodzieje.
    Przestańcie pisać o takich ludziach przedstawiając ich jako ochroniarzy oni nie mają z tym zawodem nic wspólnego tylko stawiają prawdziwych i uczciwych ochroniarzy w złym świetle

  2. Ochroniarz też człowiek za coś musi żyć.nie tak jak uchodzcy wszystko mają gratis.

  3. „rabuś NIE KRADNIJ” – z bajki Dora dla dzieci 😉

    a złodziejom rękę uciąć i podać dane do publicznej wiadomości!

  4. Nie dziwię się chłopinom, mają 5 pln/h albo i mniej. To państwo i nierząd zmusiło ich do przestępstwa.

    • A ja dziwię się najbardziej chłoptasiom i chłopinom z Rossmanów,że za stawki które przedstawiłeś dali sobie zrobić takie pranie mózgów.W sieci tych sklepów jak wszedłeś to musisz być złodziejem, obserwują tak perfidnie(najchętniej to rękę by wkładali w majty),że ja przestałem korzystać z tych sklepów

  5. kiedyś w angażu było stróż, teraz ochroniarz

Z kraju