Kradzież roweru elektrycznego z garażu. Apel o pomoc (zdjęcia)
09:28 21-12-2023
fot. nadesłane
Do kradzieży doszło wczoraj przy ul. Smyczkowej w Lublinie. Nieznany sprawca ukradł znajdujący się w garażu rower elektryczny marki Eleek Lite. Skradziony pojazd widoczny jest na przesłanych do nas zdjęciach.
Gdyby ktokolwiek zauważył jakieś ogłoszenie sprzedaży, prosimy o zgłoszenie tego faktu. Być może ktoś nagrał na rejestratorze samochodowym osobę, która prowadziła jednoślad lub na nim jechała.
Apelujemy do osób posiadających istotne informacje o sprawcy kradzieży lub miejscu, gdzie obecnie znajduje się jednoślad. Prosimy o kontakt z policją lub przekazanie informacji do naszej redakcji.
fot. nadesłane
fot. nadesłane
fot. nadesłane
Nie ma czego żałować, przestarzały model był. Nie grał melodyjek bożonarodzeniowych.
Znając życie pewnie już jest na ukrainie.
To jest motocykl. Bez oc, przeglądu i rejestracji.
Reeedachtor Mi Michnik, Bezodbioru a gdyby Was to dotyczyło?
Nam na myśli kradzież.
Ciekawe jakie były by Wasze komentarze?
Wątpie żeby to był rower.
Bo nie jest – w zależności od mocy silnika to albo motorower, albo motocykl.
W zależności od zainstalowanego napędu to ma od 2kW do ponad 6kW mocy.
Od 250W do 4kW mamy motorower, powyżej 4kW motocykl (ale do 11kW można nim jeździć mając wyłącznie prawo jazdy kat. B).
Takimi motocyklami jeżdżą po ścieżkach rowerowych w pełnych kaskach szybciej od samochodów.
Kiedy policja się tym zajmie?
Kiedy wprowadzą OC dla takich i rejestrację?
Przecież OC i rejestracja pojazdów elektrycznych o mocy ponad 250W jest obowiązkowa.
Surowość naszego prawa łagodzi w tym wypadku niemalże zerowa szansa na to, że ktoś cię ukarze za jego nieprzestrzeganie. Był chyba jeden przypadek wypadku, gdzie skazano gościa, który jechał czymś takim po chodniku i potrącił pieszego.
Zresztą o czym tu gadać, jak możliwość „zdjęcia kagańca” i zrobienia z 250W nawet 800W dają nawet miejskie rowery elektryczne, a w ich instrukcjach obsługi wyraźnie opisane jest to, czego „absolutnie nie robić, żeby nie obejść przepisów”.
Mi z pod pracy ukradli też elektryka małego, na kamerach mam nagranie, tablice samochodu do którego go pakował też znane, sprawca był znany nawet obok niego pracowałem. Policja z łaską po paru dniach przyjechała a sprawe po 3 miesiącach umożono. Takie skuteczność postępowania…