Kolejnego opóźnienia nie było, budowa nowego dworca zakończona. Na otwarcie jednak jeszcze poczekamy (zdjęcia)
16:18 22-10-2023
fot. lublin112.pl
Ogrodzenie wciąż stoi, po placu krzątają się przedstawiciele wykonawcy, pozostało jeszcze część sprzętu, jednak budowa nowego dworca autobusowego w Lublinie dobiegła końca. W piątek, 20 października, minął termin zakończenia prac i jak wyjaśniają miejscy urzędnicy, tym razem został on dotrzymany. Gotowy jest zarówno budynek, jak też cała towarzysząca mu infrastruktura oraz nowy układ drogowy.
Inwestycja rozpoczęła się wraz z początkiem 2021 roku i zgodnie z umową, termin realizacji zadania miał nastąpić z końcem lipca 2022 r. Jednak główny wykonawca, firma Budimex, kilkukrotnie składała do Miasta wnioski o wydłużenie terminu. Wskazywano m.in. na nieplanowane roboty dodatkowe, problemy z dostępem materiałów wywołane wojną na Ukrainie czy też konieczność wykonania prac zamiennych, jakie nie były zawarte w umowie. W większości urzędnicy uznawali rację firmy i wyznaczali kolejną datę zakończenia budowy.
Głównym elementem obiektu jest budynek dworca, w którego bryle dominującymi materiałami są szkło i beton. Na dachu zamontowano plac zabaw, a w podziemnej części parking na 174 samochody osobowe. Obok znajdują się 53 stanowiska dla autobusów obsługujących komunikację podmiejską, międzymiastową i dalekobieżną oraz 13 stanowisk dla komunikacji miejskiej. Są też ładowarki dla autobusów elektrycznych.
Jak podkreśla Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju, jest to w pełni funkcjonalny węzeł, integrujący transport wewnętrzny Lublina z transportem regionalnym i dalekobieżnym. Sama inwestycja jest zaś kluczowa nie tylko z punktu widzenia samego miasta, lecz także całego regionu. W ramach zadania wokół dworca powstał także zupełnie inny układ drogowy, który usprawni ruch i komunikację nowego obiektu.
Zakończenie budowy nie oznacza jednak, że nowy dworzec zostanie niebawem otwarty. Urzędnicy wskazują, że w tym roku nie ma co na to liczyć. W przyszłym tygodniu ma ruszyć proces odbiorów, który z uwagi na wielkość obiektu, z pewnością trochę czasu potrwa. Na początek ma być sprawdzane, czy nowy układ drogowy został wykonany zgodnie ze sztuką oraz z projektem. Całość ma potrwać kilka tygodni.
Po zakończeniu odbiorów i wykonaniu ewentualnych poprawek czy niedociągnięć, dokumenty zostaną złożone do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, celem uzyskania pozwolenia na użytkowanie dworca. W międzyczasie muszą też zostać podpisane umowy z przewoźnikami, którzy będą korzystać z obiektu. Otwarcie ma nastąpić na początku przyszłego roku. Dworzec będzie obsługiwany przez Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie.
Galeria zdjęć
Zanim zostanie oddany do użytku trzeba będzie najpierw remont zrobić – miejscowi nie będą czekać na zezwolenia i odbiory oni sami „odbiorą” w użytkowanie.
A dojazd jakiś otworzą? w sobotę jadąc od krochmalnej, pierwszy zjazd z rodna w Gazową – znak ślepa uliczka, drugi zjazd przez Młyńską- zakaz skrętu w prawo w stronę dworca.
Znudziło ci się przyjeżdżanie Kunickiego z lewej i odjeżdżanie w prawo? Nawrotka na podwójnej ciągłej, zjazd w Pochyłą, albo większe kółeczko po mieście? Ja już się przyzwyczaiłem. Czasem ktoś wtargnie chodnikiem na nowy dworzec i człowiek myśli, że jest przejazd, ale on zależy od wysokości zawieszenia. Bolty jednak cieszą się, bo otwarcie dworca wróży stratę części dochodów.
To teraz czekamy kiedy zakorkuje się Głęboka i JPII bo oczywiście nie dało się jednocześnie wybudować drogi pod lasem do obwodnicy. I będzie wielkie zaskoczenie, że przecież dworzec miał miał usprawnić ruch i zmniejszyć korki 😀 a wyjdzie jak zawsze gdy inwestycje nie są planowane kompleksowo.
CPK zaczęli od budowy tras kolejowych, jeszcze nie ma planu lotniska a już jest w modernizacji wiele linii kolejowych. Nie dało się najpierw wybudować dróg a później dworca?
Osobiście oceniam lokalizację tego dworca jako chybioną. Każdy przyjezdny wie że ta część Lublina jest niebezpieczna. Czas zacząć przyjeżdżać do tego miasta autem
I co jeszcze?
Może ze względu na bezpieczeństwo pasażerów PKP powinno przenieść się dworzec kolejowy?
Najlepiej w okolice dotychczasowego dworca autobusowego…
Tam przecież oaza spokoju i bezpieczeństwa.
I tanie papierosy 🙂
szkoda, że to ostatnia tak inwestycja po tej stronie Wisły, oby długo posłużyła. Teraz będzie już tylko sadzenie lasów.
Ha ha. To właśnie teraz Lublin odżyje! Wiocha straci a pieniadze pójdą wkoncu do miast! Ciołku.
Bardzo dobra lokalizacja. Wreszcie dworce będą obok siebie, bo skomunikowanie oby przerosło poziom ZTM.
Słusznie ktoś napisał,że autobusy nie wycofają ze stanowisk,chyba że jakieś króciaki,albo stanowisko z tyłu będzie wolne.Będą leciały „wiązanki” w stronę projektantów.
I te śmierdzace budy z kebabami że starego dworca pks też przeniosą? Oby nie.
Juz jedna buda jeździ po dworcu. Była obok stanowiska międzynarodowego to cwaniak przesiosl się razem ze stanowiskiem w inne miejsce…..
Super!
Wybory wygrane. Idzie nowe. Doczekaliśmy się wkoncu. I dworzec będzie nowy. Miły prognostyk na przyszłość.
Wkoncu rozdarte geby będą zamknięte. Wiocha będzie siedzieć cicho.
A kiedy dewelo-buraczki wystartują z „akademikami” na podzamczu w miejsce obecnego dworca, który umożliwiał tysiącom ludzi dotarcie do centrum, a nie na peryferie? Bedzie ekspresowe ustalenie MPZP?
A skąd głąbie wiesz, że obecny właściciel planuje likwidację obecnego dworca?
Bardzo bolało gdy to wymyślałeś?
Właściciel obecnego dworca nie chciał aby nowy dworzec powstał w tym samym miejscu.
Dlaczego zatem „miasto” miałoby mu się teraz odwdzięczać zmianą zagospodarowania, dzięki któremu wzbogaciłaby się spółka, w której Lublin nie ma żadnych udziałów?
Bo karaluch w ratuszu jest z „systemowego opałacania przedsiebiorców”
A wiadomo ja gnojarek gdzies wyczuje odchody to szybko tam łapki wkłada.
Pozdro dla zuka