Kiedy zastał partnerkę z innym mężczyzną wpadł w szał. Rozbił na jej głowie butelkę, wbił w nią widelec i chwycił za nóż

Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ zakończyła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa obywatelki Zimbabwe, jakie miało miejsce 11 listopada 2022 r. przy ul. Narutowicza w Lublinie. Jak wynika z przeprowadzonych czynności, wszystko zaczęło się, kiedy partner kobiety wrócił do domu i zastał ją z innym mężczyzną. Wtedy rzucił się na niego z pięściami.

Kobieta widząc co się dzieje, zaczęła odciągać swojego partnera. Dzięki temu ów mężczyzna zdołał uciec. Wówczas Sebele T. całą złość skierował na kobietę. Zarzucając jej zdradę, zaczął uderzać ją pięściami po twarzy i całym ciele. Chwycił również stojącą nieopodal szklaną butelkę i rozbił ją na głowie partnerki.

Przerażona kobieta postanowiła ratować się ucieczką. Udało jej się nawet wybiec na korytarz, jednak po chwili 27-latek ją dogonił i siłą wciągnął z powrotem do mieszkania. Zamknął drzwi na klucz, po czym chowając go do kieszeni znów zaatakował kobietę. Tym razem ugodził ją widelcem.

Kiedy obywatelka Zimbabwe dostrzegła w ręce zdenerwowanego partnera nóż, zaczęła obawiać się o swoje życie. Zwłaszcza, że 27-latek idąc w jej kierunku oznajmił, co zamierza za chwilę uczynić. Wówczas kobieta dobiegła do okna i wyskoczyła na zewnątrz spadając z drugiego piętra na ziemię.

Po chwili na miejscu byli już ratownicy medyczni oraz policjanci. W wyniku upadku kobieta doznała obrażeń ciała w tym wieloodłamkowego złamania kości miednicy z przemieszczeniem i została przetransportowana do szpitala. Natomiast funkcjonariusze zatrzymali agresora.

Niebawem wyszło też na jaw, że to nie pierwszy raz, kiedy Sebele T. pobił swoją partnerkę. Blisko dwa tygodnie wcześniej uderzył ją otwartą dłonią w twarz.

W trakcie śledztwa mężczyzna nie przyznał się do winy. Mowa tu zarówno o usiłowaniu zabójstwa kobiety, jak też jej pobiciu. Zapewniał, że wyskoczyła przez okno kiedy zakomunikował jej, że od niej odchodzi. Jeżeli zaś chodzi o obrażenia kobiety, tłumaczył je tym, iż upadła na podłogę raniąc się szklaną butelką. Co więcej, to ona miała go zaatakować „bliżej nieokreślonym przedmiotem”.

Teraz sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie. Sebele T. będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej kobiety, naruszenie czynności narządu jej ciała i usiłowanie zabójstwa. Grozi mu za to kara dożywotniego pozbawienia wolności.