Sprawczyni piątkowego wypadku na rondzie Kamińskiego w Lublinie cały czas zapewniała funkcjonariuszy, że wjechała na zielonym świetle. Twierdziła, że to kierowca opla musiał zignorować wskazania sygnalizacji świetlnej. Przeczy temu nagranie jakie otrzymaliśmy. Zostało ono przekazane również policjantom.
jedyne wytłumaczenie dla tej kobiety jest to ze sugerowała sie wczesniejszym swiatłem na rondzie, ktore wczesniej sie zapala, nie tym ktore miała nad sobą. facet z kolei jechał szybciej niz to dozwolone, bo chciał zdazyc przed zmiana swiateł, i prawdopodobnie zapaliło sie dla niego juz czerwone swiatło, jesli zapaliło sie swiatło zielone na zjezdzie z ronda, ktorym sie zasugerowała kobieta. w kazdym razie kobieta winna, i powinno sie jej zabrac uprawnienia, jesli nie wie na jakie swiatła patrzec.
jedyne wytłumaczenie dla tej kobiety jest to ze sugerowała sie wczesniejszym swiatłem na rondzie, ktore wczesniej sie zapala, nie tym ktore miała nad sobą. facet z kolei jechał szybciej niz to dozwolone, bo chciał zdazyc przed zmiana swiateł, i prawdopodobnie zapaliło sie dla niego juz czerwone swiatło, jesli zapaliło sie swiatło zielone na zjezdzie z ronda, ktorym sie zasugerowała kobieta. w kazdym razie kobieta winna, i powinno sie jej zabrac uprawnienia, jesli nie wie na jakie swiatła patrzec.
eh te baby