Dwaj kierowali rowerami w stanie nietrzeźwości, a trzeci leżał na drodze
12:38 09-12-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl\ilustracyjne
W minioną sobotę w miejscowości Hopkie funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 63-letniego mężczyznę, który jechał rowerem. Po przeprowadzeniu badania trzeźwości okazało się, że miał on ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 500 złotych.
Tego samego dnia, w Łaszczowie, zatrzymano kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. 48-letni mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Zgodnie z przepisami, również został ukarany mandatem w wysokości 2 500 złotych.
W sobotę policjanci z Posterunku Policji w Tyszowcach otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na drodze, w pobliżu którego znajdował się rower. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze ustalili, że 43-latek nie kierował rowerem, ale jego zachowanie stworzyło poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego.
Badanie trzeźwości wykazało, że miał on 3,5 promila alkoholu we krwi. Mieszkaniec gminy Łaszczów również został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 500 złotych.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie rozwagi i unikanie jazdy pod wpływem alkoholu. Niezależnie od konsekwencji prawnych, nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do tragicznych wypadków, utraty zdrowia, a nawet życia.
Franiu się wyje pał
Zawody powiatowe w pijakach na rowerach i tak wygrała Wlodawa. W zawodach krajowych pewnie też.
Amsterdam wschodu.
Tak policja albo zatrzymuje meneli na rowerach, albo jeździ do zgonów meneli rozbitych aŁdicami na drzewach.
Ponad pół promila. I kierował rowerem. Prawie jak rekordzista z 18 zakazami kierowania mechanicznymi.
w takiej samej wysokości mandat dostała gówniara jadąca 155 km w terenie zabudowanym
to juz lezec na drodze nie mozna? i za to mandaty dają? 😀
Czy każda osoba, która zasłabnie (także z powodów niealkoholowych) dostaje mandat za leżenie na drodze?
Tyko pijanych roweżystuw umja zatrzymać bo używać broni niepotrafia się
Bezpieczniej zatrzymać menela na rowerze. Nie ucieknie, nie potrąci. Radiowozu się podczas pościgu nie uszkodzi. Zatrzymanie przestępcy to kupa papierów do wypełniania. Lepiej dać mandat rowerzyście.
Menel leżący na drodze stwarza zagrożenie, ale już samochód jadący wzdłuż po chodniku nie stwarza zagrożenia.
Nigdy nie zrozumie decyzji policjantów. To samo jest z przejeżdżaniem rowerem po pasach. Za to są mandaty dla rowerzystów, ale jak ktoś przejedzie po PdP samochodem to mandatu za to nie ma.