Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Drobne zakupy w Biedronce zakończone karą. „Osób takich jak ja, było sporo”

Klienci jednego z lubelskich sklepów sieci Biedronka skarżą się na słabe oznaczenie parkingu, a dokładnie konieczności pobrania biletów parkingowych. Mają to wykorzystywać osoby nakładające opłaty dodatkowe.

Wraca temat biletów parkingowych przed marketem Biedronka przy ul. Jana Pawła II w Lublinie.

Dokładnie rok temu wprowadzono tam zmiany w regulaminie parkowania pojazdów. Mianowice przed udaniem się na zakupy, należy z urządzenia pobrać bilet parkingowy i pozostawić go za szybą w widocznym miejscu.

W przypadku jego braku, nakładana jest opłata dodatkowa w wysokości 95 złotych. Stali klienci wiedza o tym doskonale, gorzej jest z kierowcami, którzy zajeżdżają tam dość rzadko, lub po raz pierwszy.

Kilka dni temu spotkało to jednego z naszych czytelników. Jak wyjaśnia, przypadkowo zajechał do tego sklepu. Po pozostawieniu auta ruszył w kierunku wejścia, jednak zwrócił uwagę na stojące przy ścianie osoby.

Wtedy zauważył, że ustawione jest tam urządzenie, z którego kierowcy pobierają bilety parkingowe. Wtedy zorientował się, że jest to na tym parkingu wymagane. Oczywiście pobrał bilet, położył go na podszybiu i poszedł po zakupy. Wrócił po kilkunastu minutach, a odjeżdżając zauważył, że za wycieraczką ma umieszczoną informację o nałożeniu opłaty dodatkowej.

– Jak się okazało, zamykając drzwi bilet najprawdopodobniej w wyniku podmuchu wiatru spadł na podłogę auta. Wróciłem więc na parking, jednak osoba, która nałożyła mi opłatę dodatkową stwierdziła, że nie może już jej anulować. Polecono mi złożyć reklamację do firmy, która jest administratorem parkingu. Jednak problem polega na czym innym, mianowicie oznakowanie parkingu jest tak słabe, iż wielu kierowców nie zauważa, że muszą pobrać bilety parkingowe. Zauważyłem, że osób takich jak ja, było sporo, gdyż w wielu pojazdach za wycieraczką umieszczone były opłaty dodatkowe – wyjaśnia nasz czytelnik.

Problem ten zauważyła też nasza czytelniczka Ewa. Jak tłumaczy, wybrała się na zakupy do Biedronki przy ul. Jana Pawła II, miała jednak problem z zaparkowaniem. Wszystko dlatego, że część kierowców pozostawiło swoje pojazdy zajmując po dwa miejsca parkingowe.

– Na parkingu był mężczyzna, którego wcale nie interesowało, że niektórzy kierowcy pozostawiają pojazdy bez jakiejkolwiek logiki. Problem był nawet z przejazdem, gdyż auta tarasowały główne ciągi komunikacyjne. Jednak, kiedy któryś z kierowców nie pobrał biletu parkingowego, reakcja owego mężczyzny była natychmiastowa. Wtedy szybko podchodził do auta i za wycieraczkę wkładał wezwanie do zapłaty. Teraz, w okresie przedświątecznym, kiedy panuje szał zakupowy, po prostu w ten sposób naciągają nieświadomych klientów na wysokie kary – relacjonuje Ewa.

Jak w ubiegłym roku wyjaśniali przedstawiciele sieci sklepów Biedronka, wprowadzenie tego typu rozwiązań parkingowych było reakcją na sygnały klientów. Wielu z nich skarżyło się bowiem, że występują duże problemy z parkowaniem. Dlatego też w niektórych lokalizacjach, głównie tam, gdzie parkingi były zajmowane przez klientów innych firm, czy też ich pracowników, zdecydowano się na takie właśnie rozwiązania.

Biedronka jednak nie zajmuje się pobieraniem opłat, robi to wyspecjalizowana w tym firma EuroPark, która z nią współpracuje. Firma ta dostarcza swoje rozwiązania technologiczne, a także pilnuje, aby klienci przestrzegali regulaminu parkingu. Wystawia też opłaty dodatkowe, na których zarabia.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

33 komentarze

  1. Podejrzewam, że kilka osób, które się sparzyło tym parkingiem więcej już tu nie wróci, bo nie będzie miało ochoty…

  2. Idąc na zakupy z niespełna rocznym dzieckiem, muszę się wracać do samochodu żeby włożyć bilet, w lecie ok ale w zimie masakra omijam ta biedronkę. Uważam że źle jest oznakowany parkometr a i tak miejsc parkingowych nie przybyło po za tym nie kupuję już od jakiegoś tam czasu gdy zdążyło mi się kupić kilku krotnie ryż z robakami nieświeże mieso w dacie więc omijam jak tylko mogę

  3. Jak cię na parkingu nie skroją to przy kasie. Już kilkadziesiąt razy w tej Biedronce próbowano mnie naciągnąć na cenie. Te nieumyślne pomyłki są zawsze i tylko w jedną stronę…

  4. Jeżeli parking jest dla klientów sklepu to powinni anulować karę przy okazaniu paragonu

Z kraju