Policjanci ustalili wstępne okoliczności wczorajszego, tragicznego w skutkach wypadku na drodze z Lublina do Biłgoraja. Zginęły w nim dwie osoby. Wszystko zaczęło się od awarii auta osobowego.
a można było troszkę wolniej, dojechałby 5 min później z uśmiechem na twarzy. Ale nie, zobaczył jakieś światła przed sobą więc trzeba szybko wyprzedzić cieniasa i rura…
yoyo
No i nie było macanka tego wieczoru
Sułtan
Zatrzymał się więc dlaczego nie włączył awaryjnych???
?
Kolejny ekspert czy wróżbita Maciej?
Małaczarna
Też się zatrzymał w ostatniej chwili, tego vw wogole nie było widać.
nie widzę to nie prowadzę
Volkswagena nie było widać… forda nie było widać…
Uważaj „Małaczarna” bo z takim wzrokiem kogoś zabijesz lub sama dołączysz do „aniołków” z hondy.
M.G
Ja zapytam po co te robienie sekcij zwłok ?? Po wypadkach to chory system
jerbie
Gdzie trójkąt 200 lub 50 m, gdzie kamizelki – wina jasna.
Jarek
Przecież to wszystko mogło się wydarzyć w ciągu kilkunastu sekund.
Spróbuj sobie kiedyś wyjąć, rozłożyć i postawić trójkąt 100m od samochodu.
lafksjfaldkfj
Ciężko oceniać taki wypadek i mówić czyja wina, bo w takich zdarzeniach ważne są szczegóły. Tanie żarówki z marketu, niesprawne oświetlenie, tanie klocki hamulcowe, byle jakie opony, brak włączonego oświetlenia awaryjnego… itd. Wystarczy jedna z tych rzeczy i przypłacamy to swoim życiem albo ktoś inny ginie. Szkoda ludzi, życzę tylko wszystkim wypowiadającym się rozsądku i żeby nic nikomu się takiego nie przytrafiło, bo jak wam się przytrafi raczej wam wesoło nie będzie, wtedy chętnie posłucham tych dobrych cennych rad.
a można było troszkę wolniej, dojechałby 5 min później z uśmiechem na twarzy. Ale nie, zobaczył jakieś światła przed sobą więc trzeba szybko wyprzedzić cieniasa i rura…
No i nie było macanka tego wieczoru
Zatrzymał się więc dlaczego nie włączył awaryjnych???
Kolejny ekspert czy wróżbita Maciej?
Też się zatrzymał w ostatniej chwili, tego vw wogole nie było widać.
Volkswagena nie było widać… forda nie było widać…
Uważaj „Małaczarna” bo z takim wzrokiem kogoś zabijesz lub sama dołączysz do „aniołków” z hondy.
Ja zapytam po co te robienie sekcij zwłok ?? Po wypadkach to chory system
Gdzie trójkąt 200 lub 50 m, gdzie kamizelki – wina jasna.
Przecież to wszystko mogło się wydarzyć w ciągu kilkunastu sekund.
Spróbuj sobie kiedyś wyjąć, rozłożyć i postawić trójkąt 100m od samochodu.
Ciężko oceniać taki wypadek i mówić czyja wina, bo w takich zdarzeniach ważne są szczegóły. Tanie żarówki z marketu, niesprawne oświetlenie, tanie klocki hamulcowe, byle jakie opony, brak włączonego oświetlenia awaryjnego… itd. Wystarczy jedna z tych rzeczy i przypłacamy to swoim życiem albo ktoś inny ginie. Szkoda ludzi, życzę tylko wszystkim wypowiadającym się rozsądku i żeby nic nikomu się takiego nie przytrafiło, bo jak wam się przytrafi raczej wam wesoło nie będzie, wtedy chętnie posłucham tych dobrych cennych rad.