W centrum Lublina grasuje zboczeniec. Zaczepia młode kobiety
14:39 08-02-2014
Od pewnego czasu w centrum Lublina pewien mężczyzna zaczepia młode kobiety pokazując im na ekranie telefonu… swoje przyrodzenie. Podobnych zdarzeń było minimum kilkanaście.
Pierwsze informacje o tym mężczyźnie dotarły do nas na początku tygodnia. Jednak piątkowy materiał o aresztowaniu mieszkańca Chełma, który obmacywał kobiety wywołała lawinę informacji. Jak się okazało w ścisłym centrum Lublina, w biały dzień, do młodych kobiet podchodzi około 40-letni mężczyzna, który pokazuje im przyrodzenie. Nie robi tego w tradycyjnie znany sposób, lecz pokazuje zdjęcie bądź też nagranie na ekranie swojego telefonu komórkowego. Kobiety, które napisały do nas zniesmaczone są całą sytuacją. Obawiają się, że skoro mężczyzna działa w centrum, gdzie jest pełno ludzi to oznacza, że niebawem może posunąć się znacznie dalej i zaatakować.
Scenariusz wygląda za każdym razem tak samo. Do stojącej samotnie młodej kobiety podchodzi mężczyzna i wyciągając w jej kierunku dłoń z telefonem prezentuje swoją intymną część ciała. Zanim zaprezentuje ekran pyta „Widziałaś kiedyś coś takiego”, „Fajny mam sprzęt”, „Jak Ci się podoba mój przyjaciel” „Fajna pała, no nie?” itp. Cała sytuacja trwa dosłownie chwile, po czym zanim kobiety zdążą zareagować znika ona tak szybko jak się pojawił. Jak ustaliliśmy, w ostatnich dniach podobnych sytuacji było kilkanaście. Wszystkie w rejonie Krakowskiego Przedmieścia, ulicy Lipowej oraz w Centrum Handlowym Plaza. Za każdym razem jest to ten sam człowiek, niepozorny około 40-letni mężczyzna w niebieskiej kurtce i czarnej czapce.
Ustaliliśmy również, że część z kobiet zaczepionych przez tego człowieka zadzwoniło na policje informując o tym co się stało. Jednak patrole, które przyjechały na miejsce nie odnalazły go nigdzie w okolicy. Z pewnością związane jest to z tym, że bardzo szybko odchodzi on z miejsca gdzie wcześniej zaczepiał kobiety. Z kolei nikt nie złożył oficjalnego zawiadomienia o całej sytuacji. Funkcjonariusze cały czas patrolują śródmieście i starają się ustalić oraz zatrzymać mężczyznę.
Jak nas nieoficjalnie poinformowano, sprawa jest o tyle trudna, że mężczyzna nie obnaża się osobiście przed kobietami. A samo pokazanie zdjęcia czy też nagrania jest tylko wykroczeniem. Może on odpowiedzieć za prezentowanie treści pornograficznych bądź też nieobyczajne zachowanie. Jednak w tym przypadku na policję powinny zgłosić się urażone jego zachowaniem kobiety i złożyć oficjalne zawiadomienie.
(fot. lublin112)
2014-02-08 14:35:59
Mam nadzieję że jak będę niedaleko to zaczepi jakąś kobietę 😉 A potem dostanie w…. :))
A później obudzisz się zlany potem i z ręką w nocniku.
Napisały do „was” czy wzieliście informacje ze Spotted: Lublin?
Tak napisały. Dostaliśmy dokładnie dziewięć informacji na ten sam temat. Jedna z tych osób nawet skomentowała materiał. My nie działamy na zasadzie „przepisz skąd się da” jak to robią inne redakcje. U nas zdecydowana większość materiałów jest unikalna, dopiero potem są one kopiowane przez inne redakcje. Pozdr
Przed wielu laty w lubelskim MPK pracował dyspozytor o ksywie „Cjocja”. Odebrał telefon od zdenerwowanej pasażerki skarżącej się, że na pętli na Majdanku stoi kilka autobusów, a kierowcy zeszli się do jednego z nich i grają w karty.
Pan „Cjocja” spokojnym głosem, zaciągając z wileńska odparł: „Łoj, dobrze, że pani do mnie zadzwoniłłła, ja w tejże chwili powiadomie pana naczelnego dyrektora, on tam osobiscje, pojedzje, zabierze im karty i ni bendom grali”.
Temu zbokowi też, zabrać telefon, obciąć co trzeba i nie będzie miał się czym chwalić.
Niestety i mnie wraz z koleżanką dziś spotkała taka sytuacja. Byłyśmy w księgarni koło ROSSMANNA, ww. mężczyzna wszedł, pokazał nam telefon z filmikiem i zapytał „Fajnego mam?” Zanim zorientowałyśmy co jest grana, odwrócił się i wybiegł….
Jakieś 2-3 tygodnie temu spotkała mnie ta sama sytuacja, tyle, że w Świdniku. Wyśmiałam faceta, a on szybko uciekł.
Dzisiaj na Krakowskim miałam taką samą sytuację. Mężczyzna podszedł, pokazał zdjęcie swojego *** i uciekł.
to samo było dziś na ul. Głębokiej!
Pokazuje się ten człowiek też koło Gimnazjum nr 19!!!
na Lsmach grasuje zboczeniec, jezdzi duzym srebrym suvem, staje przy przystankach, przyglada sie na mlode kobiety i wali sobie konia !! ostatnio przy mnie to robil bylam w szoku i odeszlam, moja siostra jakis czas temu miala to samo !!!!zareagowala podobnie…uwazajcie dziewczyny .. obie sytuacje mialy miejsce przy przystanku na ul skrzetuskiego
Powinny być jakieś punkty budki wielkości kiosku żeby taki osobnik mógł wejść do środka i zaspokoić się przy pani z obsługi takiego kiosku w sposób legalny np za cenę piwa. Czasami problem można rozwiązać bez walki z problemem i mieć z tego nawet mały zysk