Akcja wyciągania leżącej w rowie ciężarówki przełożona. Trwa ręczny rozładunek cementu (zdjęcia)
16:21 09-12-2022
Zaplanowane na piątkowe popołudnie działania związane z wyciąganiem z rowu ciągnika siodłowego i naczepy, które leżą przy drodze krajowej nr 12, zostały przełożone w czasie. Chodzi o pojazd, który wczoraj wypadł z jezdni w miejscowości Brzezice za Piaskami. Jest to trasa Lublin – Chełm.
Wiadomo już, że cała akcja będzie skomplikowana i spowoduje utrudnienia w ruchu. Na czas podnoszenia pojazdu droga ma być też zamknięta. Jednak okazało się, że działania nie mogą zostać przeprowadzone, bez rozładunku cementu znajdującego się w naczepie.
Prace te odbywają się ręcznie. Jak nam przekazano, cement jest wybierany wiadrami i przenoszony do podstawionej obok drugiej naczepy. Potrwa to wiele godzin. Dlatego też wyciąganie pojazdu ma zostać przeprowadzone w sobotę. Jeżeli oczywiście do tego czasu ładunek zostanie usunięty.
Przypomnijmy, kierujący ciągnikiem siodłowym 49-letni mieszkaniec Lublina, poruszał się od strony Chełma. W pewnym momencie zjechał na pobocze, po czym pojazd wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie.
(fot. nadesłane – Karol)
Koledzy pewnie się cieszą ze mają takiego kolegę w firmie.
Hehe o tym samym pomyślałem
Podbijam, muszą być wniebowzięci że kolega zrobił im takie nadgodziny ????
Coś pięknego aby takiego babola szczelić sobie przed świętami. Strata pracy, strata uprawnień, i ta kara którą mu na koniec podliczą bezcenne… :/
Mam nadzieję że szufluje ten patus
Niech się jeszcze modli aby ta ścieżka rowerowa wytrzymała takie obciążenie bo jeszcze policzą mu za remont.
Technologia jak w Chinach. Przedrewolucyjnych.
A gdzie kierowca?? Na kaca Najlepsza ciężka praca
powinni go podłączyć do rury wydechowej na otrzeźwienie
Aaa, wiadrami. No to arcytechnika. Nie ma czegoś na kształt odkurzacza, żeby przesypać cement?
Ja wszystko rozumiem ,ale wiadrami ?? Nie ma innego sposobu ?? Ktoś lata na silo żeby się wypowiedzieć ??
Domyślam się, że naczepa została rozszczelniona i od wczoraj cement złapał wilgoci. Na tego typu opcję wskazują dwa fakty, że firma nie podjęła się stawiania naczepy bez jej rozładunku, jak też właśnie wyciąganie ładunku wiadrami. Po prostu wilgotnego cementu pompa nie pociągnie. A wyciąganie rozszczelnionej beczki z ładunkiem grozi jej rozpołowieniem. Więc, aby jej nie zniszczyć i żeby nadawała się jeszcze do naprawy, robią to co widać na załączonym obrazku. Pozostaje tylko współczuć. Bo zejdzie im się pewnie całą noc jak nie dłużej.
No w sumie ma to sens co mówisz koleżko …ale jak naładują mokrego cementu na drugie silo to pompa też tego nie weźmie ,to co znowu wiadrologia na firmie ?
pozdrowienia dla służby drogowej która w piątek od rana do południa skutecznie blokowała pas ruchu w kierunku Lublina , Oczywiscie skutecznie pracowali w środku swojego pojazdu , A zagrożenia nie było bo pojazd leżał w rowie . Zato oni stważali zagrożenie bo pojazdy jadące w kierunku Lublina musiały kożystaż z pasa lewego ,