354 interwencje straży pożarnej, w akcję pomocy zaangażowani żołnierze WOT (zdjęcia)
14:43 06-06-2025 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
– Trzymamy rękę na pulsie i będziemy pracować przez cały weekend. Chcemy jak najszybciej powołać komisje inwentaryzacyjne, dokonać oględzin oraz wycenić szkody po to, by mogły zostać wypłacone odszkodowania. Cały czas jesteśmy także w kontakcie z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, który potrzebuje od nas danych, by móc wystąpić o dodatkowe środki do Komisji Europejskiej – podkreślił Krzysztof Komorski.
Łącznie, na terenie całego województwa straż pożarna interweniowała 354 razy. Najwięcej, bo aż 270 zgłoszeń, odebrano z powiatu kraśnickiego. W większości dotyczyły one częściowo lub całkowicie zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, powalonych konarów drzew, uszkodzeń samochodów oraz zalanych terenów.
Od godzin porannych w powiecie kraśnickim obecny był wicewojewoda lubelski Andrzej Maj, a także zastępca Komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie, st. bryg. Marek Chwalczuk.
– Sytuacja jest dosyć poważna. Mamy sporo uszkodzeń budynków mieszkalnych – apelujemy do wszystkich, u których do nich doszło, o kontakt ze służbami w poszczególnych urzędach gmin. Dodatkowo na przepływającą przez Kraśnik rzekę Wyżnicę zostały powalone drzewa, co grozi jej wezbraniem. Na miejscu działa już 25 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy mają ją udrożnić – precyzował Andrzej Maj.
Co najważniejsze, w zdarzeniach nikt nie ucierpiał.
– W trzech przypadkach strażacy OSP zasilają jednak koncentratory tlenu dla osób, które na co dzień tego potrzebują. Naszym priorytetem jest zabezpieczenie zdrowia i życia mieszkańców – podkreślił st. bryg. Marek Chwalczuk.
Ogromne straty nocne zjawiska atmosferyczne wyrządziły w rolnictwie.
– Tam, gdzie przeszedł grad, praktycznie nic nie udało się uratować. Bardzo proszę, by szacujące straty komisje od poniedziałku wyszły w teren, byśmy jak najszybciej mieli bazę do wystąpienia o środki, także z Komisji Europejskiej – zaznaczał wicewojewoda lubelski.
W związku z burzami, bez prądu pozostają aktualnie 1232 gospodarstwa. Zasilanie ma zostać przywrócone do godzin wieczornych.
Kolejna noc z burzami
Prognozy pogody wskazują, że w nocy z piątku na sobotę, burze znów mogą nawiedzić województwo lubelskie.
– Apelujemy o przygotowanie się na nie. Służby są w gotowości i będą reagować – zapewnia wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
fot. lublin112.pl
I co powidzą ci, którzy szydzą z Kościoła z wiernych z kapłanów. Co możecie zrobić, gdy nagle nad waszymi głowami w domu leci dach z innego budynku? Co zrobicie, gdy grad niszczy ogrody, warzywniaki i nie ma szans na odbudowę bo wszystko jest przymulone błotem? A ponieśliście koszty? Pan Bóg nie zsyła kary, ale daje znaki, że to On jest panem, który za miłość dobrem odpłaca a za szyderstwa daje upomnienia a potem kary. Polsko opamiętaj się i wracaj do Kościoła bo cierpliwość Boża chyba się powoli kończy.
Jak boska cierpliwość dla Polaków się kończy to niech spie…la do Watykanu. Ja z pewnością nie będę tęsknił.
Jak była powódź na Śląsku to po ilu dniach WOT się pokazał?
Skoro nikt nie został bez pomocy to dlaczego u mnie nie ma prądu od wczoraj a druty wiszą nie zabezpieczone że słupa i nikt nie wie kiedy będzie.
A wielbił flagę upainy? i czy zniknęła już z instytucji publicznych? TU JEST POLSKA.