W związku z burzami w całym kraju strażacy interweniowali ponad 1400 razy. W regionie straż pożarna wyjeżdżała już ponad 350 razy do usuwania skutków silnego wiatru oraz intensywnych opadów deszczu.
Do godziny 23:00 w sobotę strażacy odnotowali 2772 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Nawałnice, które przetoczyły się przez nasz region łamały drzewa i konary, strażacy wyjeżdżali do usuwania skutków silnego wiatru 120 razy.
Strażacy z kilku powiatów woj. lubelskiego kilkadziesiąt razy interweniowali do usuwaniu skutków nawałnic, które przetoczyły się w sobotę przez region. Głównie usuwali powalone drzewa, a także wypompowywali wodę z zalanych budynków.
Przez Polskę przetaczają się intensywne burze, które niosą ze sobą silny wiatr i dużo wyładowań. Jak przekazuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa jedna osoba nie żyje, ponad 36 tys. odbiorców pozostaje bez prądu.
Minionej doby w Polsce strażacy interweniowali niemal pół tysiąca razy w związku z przechodzącym intensywnym frontem burzowym. Jedna osoba została ranna. Najwięcej zdarzeń odnotowano w woj. mazowieckim i lubelskim.
Prognozy numeryczne wskazują, że dziś w woj. lubelskim powinny pojawić się gwałtowne burze. Porywy wiatru w zasięgu ośrodków burzowych sięgnąć mogą około 100 km/h, prawdopodobne są lokalne gradobicia i zalania, które miejscami mogą spowodować najsilniejsze burze. Istnieje niskie ryzyko tornad.
W ciągu ostatnich dni nad regionem przeszły gwałtowne burze i nawałnice. Ucierpiało wiele budynków mieszkalnych, gospodarczych oraz upraw. Poszkodowani w wyniku żywiołu liczą straty, zaś Lubelski Urząd Wojewódzki zapowiada pomoc.
Niedzielne burze dały się we znaki również mieszkańcom powiatu łukowskiego oraz biłgorajskiego. Strażacy na terenie tych dwóch powiatów interweniowali kilkadziesiąt razy do m.in. uszkodzonych budynków oraz powalonych drzew.
Strażacy z terenu powiatu ryckiego podsumowali niedzielne działania po przejściu nawałnic. Silne burze pozostawiły po sobie ponad 20 uszkodzonych budynków, strażacy interweniowali 60 razy.
Poniedziałkowe nawałnice dały się we znaki mieszkańcom woj. lubelskiego. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy do powalonych drzew, zalanych posesji i budynków oraz uszkodzonych dachów. Doszło również do pożaru od uderzenia pioruna.
Nad woj. lubelskie przesuwa się od zachodu strefa intensywnych burz, które przyniosą nawalne opady deszczu oraz silne porywy wiatru. Lokalnie należy liczyć się z wystąpieniem opadów gradu.
W sobotę w regionie prognozowane są burze, które przyniosą intensywne opady deszczu. Zjawiskom burzowym będą towarzyszyły lokalnie również opady gradu i silny wiatr.
Po wczorajszych nawałnicach w regionie nadal niemal 7 tys. obiorców pozostaje bez prądu. Silny wiatr uszkodził ponad 70 dachów. Trwa usuwanie skutków czwartkowych burz oraz szacowanie strat.
W środę w regionie prognozowane są gwałtowne burze, które mogą przynieść lokalnie szkody. Groźne zjawiska pogodowe prognozowane są na obszarze całego woj. lubelskiego.
Przez region przetaczają się gwałtowne burze, które niosą ze sobą silne porywy wiatru oraz lokalnie opady gradu. W wielu miejscach pracują strażacy przy usuwaniu skutków nawałnic.