14 emerytury docierają na konta. ZUS apeluje o ostrożność
14:44 06-09-2022
ZUS rozpoczął wypłatę czternastych emerytur 25 sierpnia. Za nami terminy 1-5-6 września. Do wypłaty w całym kraju jeszcze kolejne transze- w dniach 10, 15 i 20 września.
Świadczenie zostanie wypłacone z urzędu, co oznacza, że nie trzeba składać żadnego wniosku, aby otrzymać pieniądze. ZUS przestrzega też przed oszustami, którzy pod pretekstem szybszej realizacji wypłaty dzwonią do seniorów i oferują pomoc.
Czternastą emeryturę przyznaje się emerytom i rencistom z ZUS oraz innych organów emerytalno-rentowych, czyli KRUS i mundurowych, a także osobom uprawnionym do renty socjalnej, zasiłku przedemerytalnego, emerytury pomostowej, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, świadczeń uzupełniających Mama 4 plus, renty inwalidzkiej.
Czternastka jest zwolniona z podatku dochodowego, a pobrana zostanie jedynie składka zdrowotna. Dlatego świadczenie wyniesie 1217,98 zł na rękę.
Czternastkę w pełnej wysokości otrzyma w całym kraju ok. 7,7 mln osób, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2900 zł brutto. W przypadku osób ze świadczeniem o wysokości między 2900 zł a 4188,44 zł czternasta emerytura będzie zmniejszana zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”.
Prawo do świadczenia głównego jest badane na 24 sierpnia, czyli dzień poprzedzający pierwsze wypłaty. Czternastki nie otrzymają osoby ze świadczeniem zawieszonym, np. z powodu przekroczenia limitów dorabiania.
Ilu emerytów i rencistów z lubelskiego otrzyma 14 emeryturę w pełnej wysokości a ile pomniejszoną wg zasady złotówka do złotówki okaże się po zakończeniu wszystkich wypłat.
(fot. pixabay.com)
I bardzo dobrze. Emeryt mąż z żoną mają na tonę węgla. Resztę dostaną od rządu i zimę przeżyją. Tak dba o ludzi rząd PiS/.
Węgiel trzeba wykopać. Chleb trzeba upiec. Krowę trzeba wydoić. itd.
Nie ma czegoś takiego, że to: rząd/Tusk/Duda/Święty Mikołaj dają pieniądze.
Pieniądze można zebrać w formie podatków (wtedy ktoś na te pieniądze musiał zapracować), pożyczyć, albo wydrukować.
To pierwsze obciąża pracujących i sprawia, że np. młodych ludzi nie stać na mieszkanie czy posiadanie dzieci. Do drugie zadłuża kolejne pokolenia. Trzecie powoduje inflację.
Tak więc, absolutnie nie rozumiem twojego zachwytu nad działaniem rządu.
Ale ten PiS dobry, rozdaje nam pieniądze, co z tego, że nie starczy na ogrzewanie i energię elektryczną, ale nam emerytom dają, więc jest lepiej.
Złudzenie w Polsce nie ma bezrobocia i ludzie pracują na te nastki. Gospodarka się rozwija pkb jest wysokie. I dlatego są na to pieniądze. Najwyższy czas pozbyć się mentalności III RP, że kradnie się i na nic nie ma i trzeba się zadłużać. teraz jest inna polityka gospodarcza.
W Polsce nie ma bezrobocia, ale bym się tak bardzo z tego nie cieszył, bo tylko 55% ludzi w wieku produkcyjnym pracuje. czyli pracuje mało osób. Dużo zaś pobiera emerytury.
I właśnie dlatego nie ma pieniędzy na wysokie emerytury.
Jeżeli chwilowo wydaje Ci się, że teraz jest lepiej, to jest tylko dlatego bo w TVP Ci tak powiedzieli. Ewentualnie niewielka poprawa jest, ale kosztem zadłużenia. Czyli to, że dzisiaj babcia z dziadkiem mają kasę na kiełbasę, jest kosztem tego, że dzieci i wnuki będą na to pracować, albo jest chleb z solą za kilka lat.
Nic nie rozdaje, bo w dolarach/euro/frankach/cukrze/paliwie/kiełbasie/metrach mieszkania zarabia się mniej. Emerytury też są niższe.
Ale w złotówkach może i więcej. Przypomnę, że w 40 lat temu zarabialiśmy nawet miliony w złotówkach.
Dosypanie pustych pieniędzy na rynek spowoduje dalszy wzrost inflacji.
Bal na Titanicu trwa, Kaczor jeździ po Polsce, po nas choćby potop.
Jeżeli ktoś jest na tyle głupi że nie umie wziąć darmowych pieniędzy,powinien zdychać z głodu.
Nigdy wcześnie nie żyło się ludziom tak dobrze jak za rządów PiS.
no nie wiem czy wy jestescie dziećmi że takie bzdury piszecie rząd nic nie daje emerytom tylko ODDAJE 1/3 tego co im kradnie i KONIEC !!!!!!
Za rządów PO nie dawali nawet grosza.
Ale masło było po 2 złote, chleb też.
Bilet na autobus za 2,60, a nie ponad 4.
Pizza z restauracji 20, a nie ponad 40.
Dwutygodniowe wczasy All Inclusive w Bułgarii za 1800 a nie 4000.
Może i PO nic „plusom” nie dawało, ale uczciwie pracujący mieli dużo więcej za swoje ciężko zarobione pieniądze.
Rząd PiS nie dość, że zaczął śmielej kraść ludziom zarobione pieniądze, to jeszcze zaczął drukować pusty pieniądz, żeby to co „łaskawie” zostawił pracującym dodatkowo straciło na swojej wartości.