Żyrzyn: Wypadek z udziałem nietrzeźwego kierowcy gimbusa
11:41 19-05-2014
– W poniedziałek przed godzina 8:00 w Żyrzynie doszło do wypadku drogowego z udziałem 9-letniej dziewczynki. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dziewczynka jadąc rowerem wjechała w bok gimbusa. W wyniku uderzenia dziewczynka przewróciła się uderzając głową o nawierzchnie. Nieprzytomną zabrało pogotowie lotnicze. Kierujący 53-latek mieszkaniec gm. Żyrzyn był nietrzeźwy. W organizmie miał 0,6 promila alkoholu – informuje podkom. Marcin Koper z puławskiej policji.
Mundurowi zatrzymali kierującego w policyjnym areszcie. Zostało mu też zatrzymane prawo jazdy. Policjanci ustalili, że dzisiaj przed wypadkiem przewiózł około 40 uczniów do placówki szkolnej w Żyrzynie.
Na miejscu pracują policjanci. Jeśli okaże się, że obrażenia dziewczynki są poważne grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
2014-05-19 11:35:36
(fot. KPP Puławy)
to chyba jej wina że wjechała a nie kierowcy ( nawet jak był napity)
Najpierw niech Ci kierowcy zaczną wyprzedzać mając trochę więcej niż 20cm od rowerzysty ;). Dość często widuję te autobusy i jeździ nimi kilku imbecyli, którzy wyprzedzają na centymetry, na węższych drogach trzeba im uciekać na pobocze bo nie łaska zjechać do prawej krawędzi, jeżdżą środkiem jezdni jak święte krowy. Skąd wiesz, że jej wina? Może wyprzedzał ją jak każdego, na centymetry, to jest dziecko, mogło stracić równowagę, przestraszyć się, prowadzenie pojazdu wymaga od kierowcy używania tego narządu między uszami ;). A to, że był pijany…gość wozi do szkoły dzieci! Za samo to powinien dupnąć.
9-letnie dziecko na rowerze jadące po drodze publicznej – starzy powinni dostać po dupie, bo dziecko w ogóle nie powinno znaleźć się na drodze. Po pierwsze – wiek poniżej 10 lat, po drugie – brak uprawnień do jazdy rowerem. Wina pijanego kierowcy jest bezsprzeczna i powinien beknąć. Konsekwencje dla życia i zdrowia tej dziewczynki są w tej chwili nie do oceny – trzymam kciuki żeby wyszła z tego bez szwanku. Natomiast może policja w końcu weźmie się za nieletnich na rowerach, a raczej za ich rodziców/opiekunów – kupowanie na komunię roweru, często za dużego (bo przecież mały/mała zaraz do niego dorośnie) a potem puszczanie samopas, często właśnie na drogi publiczne, dzieci które nie mają żadnej wiedzy nt. praw i obowiązków w ruchu drogowym, to wręcz igranie z ich życiem.
Dziecko było pod opieką matki. Sami kierowcy też jeżdżą jak imbecyle i ignoranci. Ty rozumiem na rowerze zacząłeś jeździć dopiero mając uprawnienia? Jestem z wioski, całkiem niedaleko Żyrzyna, niektórzy z kierowców tych autobusów, potrafią wyprzedzać w takiej odległości, że dorosłemu ciężko jest się na rowerze utrzymać, co dopiero dziecku. Wiek dziecka też nie ma tutaj znaczenia, bo do szkoły rowerami jeżdżą dzieci z praktycznie całego Żyrzyna i jeżdżą bezpiecznie, może trzeba też spojrzeć na to, jak jeżdżą pozostali uczestnicy ruchu „jedzie coś z naprzeciwka, a nie będę hamował, zmieszczę się” i taki jadący 60km/h autobus, przelatuje Ci 20cm od kierownicy.
Mnie zastanawia fakt, dlaczego dziewczynka 9-letnia sama jechała rowerem do szkoły…Przecież to dziecko i powinno być pod opieką rodziców lub innej osoby dorosłej.
Nie jechała sama, całe zajście miało miejsce na oczach matki, która jechała zaraz za nią, odprowadzając ją pod szkołę bo dzieciaki jechały na jakąś wycieczkę.
Jakby nie te samochody stawiane po boku w Żyrzynie do wypadku by niedoszło
Popieram, te samochody stojące na chodnikach to już plaga 😉
Widziałem to….
Kierowca jechał nikogo nie wyprzedzał, dziewczynka wjeżdzała z krzyżowania patrzyła się na bok i skończyło się tak, jak sie skończyło. Dziewczynka została tylko lekko potłuczona, nic poważnego jej sie nie stało…
Urwać łeb temu kierowcy!