Nie żyje pieszy potrącony przez mercedesa
19:41 26-01-2015
Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 17. na ul. Dębowej w Zwierzyńcu. Kierujący mercedesem potrącił przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. Pieszy w wyniku ciężkich obrażeń zmarł na miejscu wypadku. W chwili obecnej nie wiadomo jeszcze w jakim wieku jest ofiara. Na miejscu wypadku wciąż prowadzone są czynności wyjaśniające. Mają one określić przyczyny oraz okoliczności zdarzenia.
Decyzją prokuratora ciało pieszego ma zostać przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej. Kierowca mercedesa był trzeźwy.
Wciąż są również utrudnienia na drodze krajowej nr 74 Zamość – Hrubieszów. W miejscowości Zawalów zderzyły się czołowo dwa auta. Policja wahadłowo kieruje ruchem.
AKTUALIZACJA 27.01.2015
Jak ustalili funkcjonariusze zamojskiej drogówki, kierując mercedesem 35-letnia mieszkanka gm. Zwierzyniec, potrąciła pieszego, 77-letniego mieszkańca Zwierzyńca. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna wtargnął na jezdnię z pobocza, wprost pod koła nadjeżdżającego pojazdu.
Zdarzenie miało miejsce w terenie zabudowanym, na nieoświetlonym odcinku drogi. Pieszy nie miał na sobie elementów odblaskowych.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2015-01-26 19:31:44
Przy okazji takich zdarzeń jak to, zawsze zastanawiam się co w ludziach powoduje przemożną chęć przechodzenia tuż PRZED nadjeżdżającym pojazdem, a nie ZA mijającym pojazdem. Przecież te 10-15 sekund można poczekać z tym przechodzeniem, bo trudno mi uwierzyć, że o 17 w Zwierzyńcu na Roztoczu (czy innym zadupiu) pojazdy jeżdżą istnymi kolumnami i trudno między nimi się przemknąć na drugą stronę jezdni.
Nie miał na sobie elementów odblaskowych, bo nie musiał. Był w terenie zabudowanym. Ta tragedia potwierdza tylko, że nowy przepis o używaniu odblasków jest niedopracowany. Każdy pieszy idąc ulicą powinien być widoczny z daleka. Nie ma znaczenia czy w terenie zabudowanym czy poza nim. Zwłaszcza, że teren zabudowany nie zawsze oznacza obecność chodnika i oświetlenie ulicznego.
ten przepis zwalnia kierowów od zachowania ostrożności na drodze i tyle w temacie…
Proszę pana dr. Bonifacy Kozo -Dłubek znałem tego pana który został zabity przez mercedesa .
ten pan nie przechodził przed samochodem tylko gdy doszedł na środek jezdni wtedy pani — —– go potrąciła.
gdyby pani — —– jechała zgodnie z przepisami to ten pan by żył . niech pan sobie wyobrazi z jaką prędkością
pani — —– musiała jechać skoro ten pan miał rozbitą głowę i przechodził na leśną ścieżkę bo szedł do kościoła . Poleciał pod znak a znak który był 2 metry dalej