Znalazła portfel z niemal 3 tys. złotych. Zguba trafiła do właściciela
15:58 28-02-2019
W czwartek rano na terenie jednego z parkingów w Opolu Lubelskim 24-latka znalazła portfel z pieniędzmi w kwocie blisko 3 tysięcy złotych. Oprócz tego w środku znajdowały się dokumenty oraz karty bankomatowe. Dyżurny ustalił, że znaleziony portfel należy do 25-letniego mieszkańca Lublina.
Po około godzinie do dyżurnego zgłosił się mężczyzna informując, że zgubił portfel. Miał on mu wypaść podczas wysiadania z samochodu. Po sprawdzeniu wszelkich okoliczności ustalono, iż portfel odnaleziony przez kobietę stanowił jego własność. Mężczyzna nie krył radości z odzyskania swojej własności.
(fot. Policja Opole Lubelskie)
I tak większość nie oddaje.
Jeżeli ktoś zamierza oddać znaleziony portfel to zawsze powie, że większość oddaje.
? ? ?
Ciekawe czy podziękował dziewczynie. Może jakieś kwiaty ,znaleźne lub jakaś kawa przynajmniej.
Już kiedyś miałem podziękowanie za 1000 zł na Jarmarku Jagielońskim baba złapała portfel jak bym jej nie chciał oddać i się odwróciła a ja do niej a może by tak chociaż dziękuje to babsko tylko fukneła i polazła . Całe szczęście że 10 metrów dalej wypadł jej telefon i zegarek z torby jak grzebała by schować portfel prosto do studzienki z wodą.
A ja do niej to za to dziękuje i jeszcze pani klucze zgubi . To zrobiła się jak burak i łeb spuściła.
Lubię powspominać czasem los jest sprawiedliwy.
Oby chłopak zachował się jak na faceta przystało.
pare miesięcy temu znalazłem saszetkę ponad 2300zł telefon klucze i dokumenty i nie było rozgłosu 🙂
włascieciel był na tyle uprzejmy że wynagrodził to 500zł i flaszeczką wódzi 🙂
Do czego to już dochodzi.Czyżby rodowity lubelak z miasta inspiracji pofatygował się na zakupy na głęboką prowincję???
Miałem również sytuację że znalazłem portfel na parkingu pod cmentarzem. Podszedłem pytając się czy nic nie zgubili Państwo a jeżeli tak to co takiego. Popatrzyli jak na debila ale po pewnym czasie stwierdzili że portfel opisali i fakt wszystko się zgadzało. W portfelu była też cała wypłata oraz dokumenty. Ale podziękowali i przeprosili za chłodne potraktowanie,gdyż nie sądzili że człowiek wytatuowany po rękach może zrobić coś takiego.
Odwróciłem się i poszedłem z uśmiechem do grobu, podeszli po chwili wręczając mi gotówkę której nie przyjołem. Powiedziałem że wystarczy słowo dziękuję a jak już chcą jakoś się zrewanżować i czują taką potrzebę,mogą zapalić znicz i pomodlić się nad grobem mojej Mamy i to jej podziękować że zostałem tak wychowany. Oby więcej takich ludzi 🙂
ciągle jeszcze trafiają się takie frajerki , nigdy i niczego nie oddaję jak coś znajdę
Widać po imieniu kto frajer
respect
ernest frajer to cie robił
widać że kobieta nie z PISu brawo
A Tusk oddał przecież też nie z pisu. A Komor też żyrandola nie oddał a przecież nie z pisu
Mowa nienawiści kogoś z PO?